Rząd bez Solidarnej Polski? "RP": Kaczyński rozważa takie rozwiązanie

Zapowiadana od tygodni rekonstrukcja rządu wzmaga tarcia w obozie władzy. Zdaniem "Rzeczpospolitej" Jarosław Kaczyński rozważa sprawowanie władzy bez ziobrystów.

Do zapowiadanej przez wielu polityków obozu władzy rekonstrukcji rządu ma dojść we wrześniu, a w jej efekcie liczba resortów zostanie okrojona do około dwunastu. Jarosław Kaczyński w lipcu przekonywał na antenie Polskiego Radia, że zmiany mają zlikwidować stan, w którym niektóre decyzje podejmowane są w kilku ministerstwach równocześnie.

Kaczyński rozważa usunięcie ziobrystów z rządu?

Szef klubu PiS Ryszard Terlecki kilkukrotnie zapowiadał natomiast, że jeżeli liczba ministerstw zostanie zredukowana, niemożliwe będzie zaoferowanie koalicjantom PiS-u w obozie Zjednoczonej Prawicy, tzn. Porozumieniu Jarosława Gowina oraz Solidarnej Polsce Zbigniewa Ziobry po dwóch ministerstw, jak miało to miejsce wcześniej.

Według „Rzeczpospolitej” dalszy byt Zjednoczonej Prawicy stoi pod znakiem zapytania, a atmosfera w jej szeregach od dawna nie była tak nerwowa. Jednym z rozważanych przez Jarosława Kaczyńskiego scenariuszy dalszego sprawowania władzy ma być rezygnacja z koalicji z Solidarną Polską Zbigniewa Ziobry i szukanie sejmowej większości wśród innych ugrupowań. Na istnienie takiego hipotetycznego scenariusza mieli wskazywać nie tylko politycy z obozu władzy, ale również z opozycji. Według części z nich, pojawienie się w przestrzeni publicznej informacji o możliwym rozpadzie koalicji to celowe podgrzewanie atmosfery w przededniu kluczowych rozstrzygnięć w obozie Zjednoczonej Prawicy.

Ważny polityk PiS w rozmowie z "Rzeczpospolitą" określił rozpad koalicji stojącej obecnie u władzy jako opcję atomową, w którą nie wierzy. – Ostatecznie wszyscy się porozumiemy – przekonywał.

Według nieoficjalnych informacji, PiS prowadzi poszukiwania potencjalnych sojuszników między innymi w szeregach Polskiego Stronnictwa Ludowego, jednak niewiele wskazuje na to, by rozmowy o stworzeniu sojuszu zakończyły się powodzeniem.

Zobacz wideo Koalicja PiS z Konfederacją i PSL-em ? "Jestem w stanie to sobie wyobrazić"

Plan zorganizowania przyspieszonych wyborów wciąż jest na stole?

W czwartek jeden z polityków obozu władzy mówił anonimowo w rozmowie z „DGP”, że przez Jarosława Kaczyńskiego wciąż rozważany jest plan zorganizowania przedterminowych wyborów parlamentarnych, który umożliwi utworzenie nowego rządu i uzyskanie większości parlamentarnej bez posłów Solidarnej Polski. Opcja ta nie jest jednak na dziś rozwiązaniem najbardziej prawdopodobnym.

Ryszard Terlecki i Jarosław Kaczyński w SejmieRyszard Terlecki i Jarosław Kaczyński w Sejmie Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Wyborcza.pl / / Agencja Wyborcza.pl

- To początek wojny, która musi się jakoś rozstrzygnąć. Nie wykluczyłbym szybszych wyborów, choć na dziś to nie jest scenariusz wielce prawdopodobny. Kaczyński najpierw spróbuje się dogadać z Ziobrą, a jeśli to się nie uda, zacznie budować większość bez niego – mówił. Więcej na ten temat pisaliśmy tutaj.

Tarcia w Zjednoczonej Prawicy. Czy dojdzie do kompromisu?

Tarcia w obozie Zjednoczonej Prawicy trwają od wielu miesięcy. Poważny kryzys w obozie władzy rozpoczął się przed zaplanowanymi na maj wyborami prezydenckimi, do przeprowadzenia których nie dopuścili politycy Porozumienia. Lider formacji Jarosław Gowin w konsekwencji tych decyzji zrezygnował ze stanowiska w rządzie. - Przyjdzie czas, że trzeba będzie zrobić tutaj jakąś weryfikację i podsumowanie – mówił pod koniec maja o działaniach swoich koalicyjnych partnerów Patryk Jaki w Porannej rozmowie Gazeta.pl.

Zobacz wideo

Po wyborach prezydenckich spór w obozie władzy odbywa się jednak na innej linii. Szereg nieporozumień w sprawach chociażby podejścia do osób LGBT oraz Unii Europejskiej widać pomiędzy politykami Prawa i Sprawiedliwości oraz Solidarnej Polski. Zbigniew Ziobro kilkukrotnie dawał również wyraz niezadowoleniu z działań premiera Morawieckiego, między innymi po tym, jak ten skierował konwencję stambulską do Trybunału Konstytucyjnego. - W mojej ocenie ta konwencja jest sprzeczna z polską konstytucją – mówił wówczas na antenie Radia Maryja Ziobro.

W ostatnich dniach Onet informował nieoficjalnie, że konflikt w Zjednoczonej Prawicy wpłynął na wykluczenie ziobrystów z programów publicystycznych TVP Info. Decyzję o tym miał podjąć Jarosław Kaczyński i osobiście przekazać Jackowi Kurskiemu, który wykonał ją „bez entuzjazmu”. Według Onetu, ostatnim politykiem Solidarnej Polski występującym w programie „Minęła Dwudziesta” na antenie TVP Info był poseł Mariusz Kałużny. Program emitowany był tydzień po drugiej turze wyborów prezydenckich, 19 lipca. Sam Zbigniew Ziobro wystąpił w „Gościu Wiadomości” niemal dwa miesiące temu, 3 lipca.

Więcej o: