W poniedziałek przed godziną 19 ratownicy z chorwackiej górskiej służby ratunkowej HGSS otrzymali zgłoszenie o mężczyźnie, który spadł z klifu przy ścieżce dla pieszych w miejscowości Brela na Riwierze Makarskiej, około 50 kilometrów od Splitu.
Pochodzący z Polski turysta najprawdopodobniej stracił równowagę i spadł z 12-metrowego klifu, doznając licznych obrażeń ciała. Ratownicy, którzy przybyli na miejsce, odnotowali u mężczyzny widoczne urazy nóg i ramion, a także złamany obojczyk.
Turysta leżący na głazach kilka metrów od linii morza został unieruchomiony na noszach, a następnie przetransportowany przez ratowników HGSS do karetki. Z uwagi na ciężkie warunki, które widać na zdjęciach zamieszczonych przez ratowników w mediach społecznościowych, transport rannego trwał kilkadziesiąt minut, a na stromych odcinkach zastosowano specjalne techniki wciągania noszy na linach. W akcji brało udział czternastu ratowników.
Ministerstwo Spraw Zagranicznych poinformowało we wtorek, że z uwagi na bardzo dużą liczbę zarażeń koronawirusem SARS-CoV-2, odradza podróże do Chorwacji, które nie są konieczne.
"Uwzględniając liczbę ludności i osób przebywających tymczasowo (turystycznie) w Chorwacji, poziom zarażeń w Chorwacji jest obecnie ponad dwukrotnie wyższy niż w Polsce i wykazuje stałą tendencję wzrostową" - podało na swojej stronie ministerstwo.