Samolot LOT-u z podpisem Piłsudskiego już na trasie. "Promujemy pozytywny patriotyzm"

Jakub Panek
Samolot Embraer 175 o numerach SP-LIA to pierwsza maszyna LOT-u, na której zostało umieszczone logo Niepodległej wzorowane na odręcznym piśmie marszałka Józefa Piłsudskiego. Takie okolicznościowe oznakowanie pojawi się na większości samolotów polskiego przewoźnika z okazji 100-lecia odzyskania przez Polskę niepodległości.

Specjalnie oznakowany Embraer 175 w pierwszy rejs poleciał z pasażerami we wtorek o godz. 22.40 z Warszawy do Rzeszowa. Następnie obsłużył loty na trasie Warszawa - Szczecin, a jeszcze dziś poleci do Bukaresztu i Oslo. Logo Niepodległej znajduje się pod kabiną pilotów: w polskiej wersji - z napisem „Stulecie odzyskania Niepodległości” - po lewej stronie kadłuba, a w wersji angielskiej („The Centenary of Regaining Independence”) po prawej. - To logo jest symbolem krajowych i zagranicznych obchodów stulecia odzyskania przez Polskę niepodległości. Pojawi się na większości naszych boeingów i embraerów. Cieszę się, że tak możemy włączyć się w promowanie pozytywnego patriotyzmu - mówi Rafał Milczarski, prezes LOT-u.

Przeczytaj także:  LOT z większymi dreamlinerami we flocie. Prezes pogrzebał nadzieje Modlina, zabrał głos ws. Radomia

Logo Niepodległej jest inspirowane listem Józefa Piłsudskiego: spośród jego rękopisów wybrano fragmenty, zawierające słowa „niepodległa” i „niepodległość”. Wyrazy te zostały potem poddane obróbce cyfrowej, a następnie po konsultacji grafologicznej udało się uzyskać unikatowy cyfrowo odświeżony znak słowno-graficzny.
- Jesteśmy dumni z tego, że logo Niepodległej pojawi się na kadłubach samolotów LOT-u. Tym bardziej, że linia niedługo będzie obchodziła swoje 90-lecie. Ten symboliczny znak jest połączeniem teraźniejszości z przeszłością. Logo Niepodległa, które traktujemy jako dobro wspólne i z którego korzysta wiele fantastycznych organizacji, instytucji kultury, związków sportowych, symbolizuje wspólne świętowanie sukcesu odradzającej się polskiej państwowości przed 100 laty - mówi Jan Kowalski, dyr. Biura Programu Niepodległa. 

Oprócz symbolu Niepodległej na samolotach, LOT planuje specjalne biało-czerwone malowanie na swoich dwóch najnowszych samolotach: Boeingu 787-9, czyli jednym z czterech zamówionych przez polskiego przewoźnika większych dreamlinerów i boeingu 737 MAX 8, czyli jednej z sześciu zamówionych maszyn wąskokadłubowych.

LOT ma dziś w swojej flocie 52 samoloty pasażerskie. Pod koniec marca w barwach LOT-u zaczął latać dreamliner B787-9 o numerze rejestracyjnym SP-LSA, który jest największym dotychczas samolotem przewoźnika. Jeszcze w tym roku do floty LOT-u dołączy 11 kolejnych maszyn: dwa następne B787-9, trzy B737 MAX 8 i sześć maszyn Embraer 195.

Pomniki i przemówienia. Jak wyglądała ósma rocznica katastrofy smoleńskiej?