Zaskakujący awans żony Święczkowskiego. Ziobro postawił ją na czele sądu w Sosnowcu

Sędzia Małgorzata Hencel-Święczkowska, prywatnie żona Prokuratora Krajowego Bogdana Święczkowskiego, została prezesem Sądu Rejonowego w Sosnowcu.

Informacji o powołaniu nowej prezes nie było długo na stronie internetowej Ministerstwa Sprawiedliwości. Pojawiła się wczoraj. Wcześniej można ją było znaleźć na stronie Biuletynu Informacji Publicznej sosnowieckiego sądu – tam pojawiła się 2 listopada.

Wiceminister Łukasz Piebiak mówi „Gazecie Wyborczej", że do powołania doszło 1 listopada, a pani sędzia „ma wieloletnie doświadczenie orzecznicze i administracyjne”.

W zamieszczonym na stronie oświadczeniu czytamy m.in. że sędzia Hencel-Święczkowska w Sądzie Rejonowym w Sosnowcu pracuje od 18 lat. "Z danych lustracji przeprowadzonej od 2010 r. wynika, że w przypadku połowy spraw, które trafiają do pani sędzi Hencel-Święczkowskiej, wyroki wydaje w trzy miesiące. Ponadto wyroki te charakteryzują się ponad 80-procentową stabilnością, co oznacza, że właśnie ponad 80 procent z nich jest utrzymywana w sądzie odwoławczym" .

Ziobro: Zabawne argumenty

Podczas konferencji prasowej Zbigniew Ziobro był pytany czy nie widzi w tej nominacji niczego niestosownego. Opozycja mówi o nepotyzmie wskazując, że sędzia prezes jest żoną zastępcy i prawej ręki ministra. - Zabawne argumenty. Jak to się stało, że za czasów PO pani sędzia też była awansowa i pełniła funkcje kierownicze w tym sądzie - pytał Ziobro. Dodał, że za tą kandydaturą przemawiało doświadczenie i długi staż, a on nie odwoływał poprzedniczki sędzi Święczkowskiej tylko wręczył nominację po tym, jak wygasła kadencja jej poprzedniczki. 

Sam Bogdan Święczkowski pytany przez "Fakt" o awans żony nie chciał komentować sprawy, bo nie jest związana z pracą prokuratury. 

Sprawa dyscyplinarna sprzed lat

Hencel-Święczkowska była do niedawna zastępcą przewodniczącego III Wydziału Karnego Sądu Rejonowego w Sosnowcu.W 2008 r. miała sprawę dyscyplinarną. Jak przypominają media w jednej ze spraw prowadząca śledztwo prokuratura przez pomyłkę skierowała akt oskarżenia do Sądu Rejonowego w Sosnowcu, choć sprawa leżała w kompetencjach Sądu Okręgowego w Katowicach. Hencel-Święczkowska nie zorientowała się w pomyłce i przez ponad rok przesłuchiwała świadków w sprawie. Dopiero po interwencji oskarżyciela posiłkowego proces przeniesiono do sądu okręgowego – trzeba go było rozpocząć od nowa.

Na mocy ustawy o ustroju sądów powszechnych minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro od połowy sierpnia do 12 lutego ma prawo do odwołania i powołania prezesów sądów w Polsce.

Więcej o: