Do uczestników kongresu założycielskiego wysłał list prezes PiS. Jarosława Kaczyńskiego na Stadionie Narodowym nie było, bo jest chory. "Aby stanął gmach wyśnionej przez nas RP, musimy wygrać kolejne wybory – samorządowe, parlamentarne i prezydenckie; te przyszłe zwycięstwa bardzo potrzebują naszej jedności” – napisał prezes PiS w liście odczytanym przez Mariusza Błaszczaka.
Kaczyński "architektem"
Jarosław Gowin w swoim wystąpieniu od razu zaznaczył, że nie zamierza się temu przeciwstawiać.
- Nie zawsze się zgadzamy, ale mamy zaufanie do pańskiego przywództwa; liczymy, że dzięki niemu druga część kadencji będzie obfitować w jeszcze większe sukcesy – mówił zwracając się do prezesa.
Podkreślał, że to Jarosław Kaczyński jest „architektem” koalicji oraz autorem najważniejszych punktów programu obozu rządzącego, takich jak Rodzina 500 plus oraz Mieszkanie plus. Podkreślił, że „dalsze zwycięstwa wymagają tego, żeby nasz obóz się poszerzał”, a samego Kaczyńskiego nazwał jego selekcjonerem.
"Będziemy Polskę głęboko zmieniać"
- Chcemy zaproponować Polakom uczciwą umowę, że będziemy ciężko pracować dla Polski i kierując się ideałami, które nam przyświecają – ideałami konserwatywnymi, republikańskimi, wolnościowymi chrześcijańskimi, naszą wiarą w siłę i sensowność samorządności – że będziemy Polskę dalej konsekwentnie i głęboko zmieniać – mówił Jarosław Gowin. I ogłosił, że jego partia będzie się nazywać Porozumienie.
- Jesteśmy takim dobrym zespołem, mamy selekcjonera, który ma strategiczną wizję, mamy ostrych napastników, mamy solidną defensywę, mamy niezłych środkowych i ta drużyna jest otwarta na porozumienie, otwarta na was wszystkich. Dołączcie do nas - wzywał lider Porozumienia.
Pierwszy cel nowej partii? Samorządowa reforma. - Dlatego do współpracy zaprosiliśmy wielu samorządowców i takich, którzy należą do naszego ugrupowania i takich, dla których jedyną partią jest, w cudzysłowie partią, była i będzie ich mała ojczyzna, miasto czy wieś - tłumaczył Gowin. Dodał, że partia utworzy specjalną radę, która zajmie się przygotowaniem konkretnych rozwiązań reformujących samorządy. Na jej czele ma stanąć prezydent Kalisza Grzegorz Sapiński.
