"Kuśnierz" z Krakowa mógł być niepoczytalny? Robert J. trafił na oddział psychiatryczny

Podejrzany o zabójstwo 23-latki Robert J. trafił na oddział psychiatrii sądowej. Według ustaleń dziennikarzy, lekarze mają ustalić, czy "Kuśnierz" jest poczytalny.

W ubiegłym tygodniu prokuratura przekazała sądowi wniosek o tymczasowe aresztowanie 52-letniego Roberta J. Sąd przychylił się do wniosku i J. od piątku przebywa w areszcie śledczych w Krakowie. Ma tam spędzić trzy miesiące.

Dziennikarze Onetu ustalili, że podejrzany o zabójstwo sprzed 20 lat został poddany badaniom psychologicznym, które mają wykazać m.in., czy jest on poczytalny. Prokuratura nie udziela informacji na ten temat.

Dyrekcja Generalna Służby Więziennej potwierdziła natomiast, że J. przebywa na oddziale psychiatrii sądowej aresztu. Komisja penitencjarna ma zdecydować, czy podejrzany jest "osadzonym stwarzającym poważne zagrożenie społeczne lub poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa zakładu".

Sprawa "kuśnierza" z Krakowa

Do zbrodni na 23-letniej Katarzynie J., studentce religioznawstwa, doszło na przełomie lat 1998/1999. Ściągniętą z niej skórę znaleziono w Wiśle. Niektóre szczątki jej ciała w postaci skóry tułowia, nogi i innych części ciała znaleziono w Wiśle w styczniu 1999 roku.

Według śledczych Robert J. uprowadził kobietę i przetrzymywał ją w zamknięciu. "Utrzymywał ją w tym czasie w stanie bezbronności poprzez podawanie jej określonych związków chemicznych" - podaje prokuratura.

Zanim dokonał zabójstwa, miał torturować 23-latkę fizycznie i psychicznie. Miał ją kopać, bić ostrymi i tępymi narzędziami, a na końcu - oskórować. Zadane w ten sposób rany doprowadziły ostatecznie do śmierci dziewczyny. Poszukiwanego zabójcę nazywano "kuśnierzem", a sprawa zyskała kryptonim "skóra". 

Przeczytaj więcej o tej sprawie: "Kuśnierz" z Krakowa usłyszał zarzut. Są też nowe szczegóły ws. makabrycznej zbrodni >>>

Sprawa Iwony Cygan. Policja pokazała nagrania "Archiwum X"

Więcej o: