- Musimy znaleźć kompromis między interesem państwa a interesami osób poszkodowanych. Mamy w Polsce tysiące nieruchomości, których status jest niewyjaśniony - tłumaczył Patryk Jaki na środowej konferencji prasowej.
Wiceminister sprawiedliwości zapowiedział, że projekt wyeliminuje kuratorów oraz sytuacje, gdy zwroty dokonywane są na rzecz nieżyjących osób oraz reaktywowanych spółek. Sprawy, które nie zostały rozstrzygnięte, będą umorzone. Ich wznowienie będzie możliwe, ale według nowych przepisów.
"Koniec handlowania roszczeniami"
Jaki twierdzi, że dzięki nowym przepisom zakończy się proceder handlowania roszczeniami. O odszkodowanie będą mogli ubiegać się tylko spadkobiercy z pierwszej linii oraz ich małżonkowie. Pozostałe osoby będą wykluczone z tego procesu. Według zapowiedzi wiceministra skończy się oddawanie kamienic razem z lokatorami.
Dawni właściciele lub spadkobiercy nieruchomości nie będą mogli liczyć na zwroty w naturze, tylko na odszkodowania. Te będą naliczane od wartości nieruchomości w dniu jej nacjonalizacji, czyli ze stanu w chwili przejęcia, a nie wedle obecnej wartości.
Zostaną zaproponowane trzy rozwiązania dotyczące zwrotów:
- do 20 proc. wartości nieruchomości wypłacane w gotówce,
- do 25 proc. wartości nieruchomości w obligacjach,
- do 20 proc. wartości nieruchomości rozliczane ze Skarbem Państwa w ramach bonifikaty.
Rok na składanie roszczeń
Prawo do rekompensaty będzie obejmować tylko osoby fizyczne oraz wyłącznie polskich obywateli. Na składanie roszczeń będzie rok. Ma to pozwolić państwu polskiemu na oszacowanie uch skali. Jaki zapowiedział, że zwroty będą odbywać się w granicach możliwości państwa polskiego.
Projekt ma objąć nie tylko Warszawę, ale całą Polskę.
Projekt ma być uchwalony do końca roku
Autorami projektu są wiceminister sprawiedliwości Patryk Jaki i prof. Kamil Zaradkiewicz - prawnik, który do 2016 roku był dyrektorem zespołu orzecznictwa i studiów Trybunału Konstytucyjnego. Zasłynął sporem z ówczesnym prezesem TK Andrzejem Rzeplińskim.
- Napisaliśmy ustawę reprywatyzacyjną na nowo, ustawę, która raz na zawsze załatwi wszystkie problemy z reprywatyzacją - powiedział Jaki.
Sprawa reprywatyzacji jest nierozwiązana od lat. Politycy wiele razy pracowali nad projektami ustaw w tej sprawie. Największą szansę na wejście w życie miał projekt przygotowany przez rząd Jerzego Buzka. Ostatecznie został zawetowany w 2001 roku przez prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego.
Projekt Jakiego i Zaradkiewicza ma zostać poddany konsultacjom społecznym i - według zapowiedzi - uchwalony do końca 2017 roku.
Kibice Legii mają genialny patent na motywowanie graczy! "Piłkarze dziękują i proszą o więcej" [MAKE POLAND GREAT AGAIN]
