Jacek Kurski żali się Radzie Mediów Narodowych. "Zorganizowany system grabieży"

Członkowie Rady Mediów Narodowych wysłuchali kierownictwa telewizji publicznej, w tym prezesa TVP Jacka Kurskiego, na temat sytuacji finansowej Telewizji Polskiej. Jego zdaniem wpływ na to mają pomiary oglądalności, które są "zorganizowanym systemem grabieży".

Przewodniczący RMN Krzysztof Czabański wyjaśnił, że pytania dotyczyły finansów, zmian strukturalnych i spraw zatrudnieniowych w telewizji publicznej. - Wszystko zostało powiedziane, nie wszystko może być upublicznione - niektóre sprawy są tajemnicą przedsiębiorstwa - powiedział po spotkaniu Krzysztof Czabański.

Dodał, że członkowie Rady będą jeszcze studiować materiały, które przyniosło im kierownictwo TVP. Po analizie tych dokumentów okaże się czy będą konieczne kolejne wyjaśnienia szefów Telewizji Polskiej.

Więcej informacji podaje serwis Wirtualne Media. Z informacji dziennikarzy wynika, że przychody TVP z reklam i sponsoringu wyniosły w pierwszych siedmiu miesiącach roku 430 mln, czyli o 50 mln mniej przed rokiem.

Kurski miał zrzucić winę za niepowodzenia na badania oglądalności Nielsen Audience Measurement. Jego zdaniem płaci się prawdziwymi pieniędzmi za fikcyjne dane. 

Kurski wyrażał się o tym w ostrych słowach. Mówił o „zmowie kartelowej”, o „okradaniu telewizji przez system pomiaru Nielsena” i „zorganizowanym systemie grabieży”

Pożyczka Skarbu Państwa

Członkowie Rady Mediów Narodowych rozmawiali też o 800-milionowej pożyczce udzielonej TVP przez Skarb Państwa. Krzysztof Czabański przyznaje, że w sytuacji kłopotów finansowych Telewizji Polskiej była to konieczność, ale nie rozwiązuje to kwestii stałego finansowania mediów publicznych. - Na pewno zaspokaja to te potrzeby bieżące, żeby odbudować produkcję telewizyjną i zaplecze technologiczne, ale telewizja - podobnie jak wszystkie media publiczne - wymaga dobrego systemu stałego finansowania i pożyczkami tego nie załatwimy więc wiadomo, że to jest tylko taki środek doraźny - powiedział Krzysztof Czabański.

Przewodniczący RMN poinformował też, że najprawdopodobniej pod koniec listopada odbędzie się w Warszawie spotkanie rad programowych wszystkich mediów publicznych. Dodał, że Rada chciałaby systematycznie robić takie spotkania przynajmniej dwa razy w roku.

Rady programowe mediów

Krzysztof Czabański wyjaśnia, że chodzi o ocenę rad programowych wypełniania misji przez media publiczne. Przewodniczący Rady Mediów Narodowych dodaje, że RMN chce też wzmocnić poprzez te spotkania rolę rad programowych. Rady programowe to ciała doradcze, liczą po 15 członków: 10 wskazują ugrupowania parlamentarne, pięciu wybiera Rada Mediów Narodowych spośród propozycji nadesłanych przez organizacje działające w sferze mediów i kultury. Kadencje rad trwają cztery lata. Zgodnie z ustawą członkowie rad programowych publicznej radiofonii i telewizji reprezentują społeczne interesy i oczekiwania związane z działalnością programową.

Jacek Kurski: "Nie ma żadnej cenzury w telewizji publicznej. Mamy do czynienia jedynie z psychozą"

Więcej o: