Epicentrum wstrząsów znajdowało się pod dnem Oceanu Spokojnego, około 120 kilometrów od miasta Tres Picos w stanie Chiapas, na głębokości 33 kilometrów. W stolicy Meksyku zakołysały się budynki, a przestraszeni mieszkańcy wybiegli na ulice. Z wielu okien wypadły szyby.
Wydano ostrzeżenie przed niebezpieczną falą tsunami, która może uderzyć w wybrzeża Meksyku, Gwatemali, Salwadoru, Kostaryki, Nikaragui, Panamy, Hondurasu i Ekwadoru.
Wstrząsy były odczuwane też w Gwatemali.
32 lata temu, także we wrześniu, miasto Meksyk nawiedziło trzęsienie ziemi o magnitudzie 8. Oficjalny bilans mówił o 10 tysiącach ofiar śmiertelnych, ale według ekspertów mogło ich być nawet cztery razy więcej. Dach nad głową straciło wtedy około 250 tysięcy ludzi.