Betonowa płyta spadła na tory, tuż przed pociągiem. Maszynista zachował zimną krew [WIDEO]

W okolicach Ostródy doszło do niebezpiecznego zdarzenia - na tory zapadła się betonowa konstrukcja wiaduktu. Szybka reakcja maszynisty uratowała pasażerów przed katastrofą.

Nowoczesny skład Przewozów Regionalnych pędził 100 km/h na trasie między Bydgoszczą a Olsztynem. W okolicach Ostródy, wprost na tory zawaliła się betonowa konstrukcja wiaduktu. 

Maszynista natychmiast rozpoczął procedurę awaryjnego hamowania pociągu i w samą płytę uderzył już ze znacznie mniejszą prędkością. 

Jak podaje serwis Rynek Kolejowy, nikomu z pasażerów i obsługi pociągu nic się nie stało, a uszkodzenia elektrycznego zespołu trakcyjnego typu ED72 są niewielkie. Podróżni przesiedli się podstawiony dla nich autobus. Jeszcze tego samego dnia uprzątnięto gruz i naprawiono sieć trakcyjną, a z samego rana pociągi wróciły na trasę.

 

Przy wiadukcie od miesiąca trwały prace. Na razie nie wiadomo, dlaczego betonowa płyta spadła na tory. Ustali to specjalna komisja powołana przez zarządcę infrastruktury. 

Więcej o: