"Wszystkim jadącym nad morze i w góry przypominam, tankujemy i kawkujemy tylko na POLSKICH stacjach. Wszystko co #POLSKIE jest najlepsze" - napisał Brudziński
Okraszony uśmiechami wpis wywołał reakcję, które chyba powinny zaskoczyć autora. Po pierwsze komentujący zwrócili uwagę, że polskie pochodzenie paliwa jest raczej wątpliwe. "Mam złą wiadomość. Ta ropa jest rosyjska" - pada w jednym komentarzu. W wielu innych wpisach także pojawia się ta uwaga.
Dociekliwi użytkownicy Twittera chcieli się także dowiedzieć, czy poseł podróżuje samochodem polskiej marki? Znalazły się też propozycje, by podobnych zasad zaczęli się trzymać wszyscy politycy: "a BMW won na złom!!! Tylko POLSKIE limuzyny dla rządu B.Szydło!!!".
Samochód Brudzińskiego raczej nie jest polską marką. Poseł chwilę wcześniej wrzucił innego twitta, w którym zachęca do modlitwy z Radiem Maryja. Przy okazji zaprezentował wnętrze auta. Deska rozdzielcza przypomina starszy model volvo XC 90.
Tankowanie połączone z modlitwą podsumował Zbigniew Hołdys:
Szybko też zwrócono uwagę, że ekipa "dobrej zmiany" nie do końca przedkłada patriotyzm nad zasady wolnego rynku. "POLSKIE najlepsze, panie wicemarszałku. Dlaczego więc Sejm we wtorek zrezygnował z polskiego Plusa na rzecz niemieckiego T-Mobile?" - można przeczytać w kolejnym komentarzu.