Po tych słowach na Twitterze lawinowo zaczęło przybywać komentarzy.
Michał Szułdrzyński z "Rzeczpospolitej" jako jeden z wielu zwrócił też uwagę na osobliwą obecność w studiu ministra Mariusza Błaszczaka:
Uwadze nie umknęły też pytania o rekonstrukcję rządu:
i tzw. dekoncentrację mediów