W sobotę w stolicy Rosji rozpętała się największa burza od ponad 90 lat - podał portal "The Moscow Times". Silne ulewy podtopiły część kamienic i zalały kilkadziesiąt ulic. Momentami padał również grad i zrywały się silne wichury. Na poniższym nagraniu widać, że wiatr porywał stojące przy ulicy toi toie, zmuszając przechodniów do ucieczki.
Media informują o co najmniej dwóch śmiertelnych ofiarach sobotnich nawałnic. Jedna z nich zginęła od uderzenia pioruna, druga została przygnieciona konarem. Ponadto 16 osób zostało rannych. Moskiewskie lotniska wstrzymały 450 rejsów i odwołały ok. 40. Ponad 4 tys. mieszkańców stolicy Rosji zostało bez prądu.