- Czy polska policja, służby państwowe notują jakiś wzrost aktywności, działań na tle nienawiści etnicznej, narodowościowej, religijnej? - zapytał dziennikarz Mariusza Błaszczaka, szefa MSWiA.
Nie. Oczywiście Polska jest dużym krajem. Zdarzają się przypadki, marginalne przypadki, ale one są uwypuklane przez media w myśl zasady, o której mówi totalna opozycja, że będą walczyć z Polską - ja myślę, że nawet nie chodzi o polski rząd, oni będą walczyć z Polską - poprzez ulice i poprzez zagranicę. To jest ten element walki poprzez zagranicę
- odpowiedział stanowczo minister. Na jego wypowiedź zwrócił uwagę Paweł Cywiński, orientalista i kulturoznawca, współtwórca portalu uchodźcy.info.
Poniższy komentarz publikujemy za jego zgodą:
Jeżeli chcecie zobaczyć jak kłamie władza, to powinniście częściej wsłuchiwać się w ministra Mariusz Błaszczak. Na przykład dziś, komentując naplucie w twarz muzułmance z Niemiec, stwierdził, że w Polsce: „nie notujemy wzrostu liczby przestępstw na tle nienawiści rasowej” (wPolsce.pl)
No to powiedzmy „sprawdzam!” i zobaczmy jak wygląda statystyka postępowań dotyczących przestępstw z nienawiści (czyli przeważnie tych z art. 119, 256 i 257 Kodeksu Karnego).
W 2013 r. prowadzono 835 postępowań, w tym 719 nowych.
W 2014 r. prowadzono 1365 postępowań, w tym 1062 nowych.
W 2015 r. prowadzono 1548 postępowań, w tym 1169 nowych.
W 2016 r. prowadzono 1631 postępowań, w tym 1314 nowych.
Skłamał? W żywe oczy i z uśmiechem na twarzy. Ale jest jeszcze coś. W kontekście Błaszczakowego kłamstwa warto zwrócić uwagę na dwie kwestie:
Po pierwsze, porównując lata 2016 i 2015 można zauważyć dwukrotne zwiększenie się liczby prowadzonych postępowań odnośnie do zdarzeń związanych z użyciem przemocy wobec drugiej osoby. Czyli nie tylko rośnie liczba przestępstw z nienawiści, ale też są one coraz poważniejsze.
Po drugie, z roku na rok prawie dwukrotnie wzrosła liczba spraw, w których przestępstwa wymierzone były w osoby wyznające islam. Obecnie muzułmanie są najczęstszymi ofiarami (22% wszystkich przestępstw z nienawiści).
Moi mili, oto nasza Polska drugiej dekady XXI wieku. A władza nie tylko nie reaguje należycie, ale również kłamie, że problemu nie ma. To jest tak strasznie parszywe...
Źródło: Raport Prokuratury Krajowej o sygnaturze PK II P 404.4.2016