Od rana mamy lato. Dziś bez burz, a prawdziwe upały dopiero przed nami [POGODA]

Od godziny 6.24 mamy lato. I najdłuższy dzień w roku. Potrwa 16 godzin i 47 minut. Będzie słonecznie, ale nie tak gorąco jak wczoraj. Odpoczniemy też od burz.

Lato rozpoczyna się tzw. letnim przesileniem na półkuli północnej. - Punkt górowania Słońca zaczyna się przesuwać w kierunku półkuli południowej - przypomina klimatolog Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej Michał Kowalewski.


Astronomiczne lato potrwa do 22 września, ale ciepło może być dłużej. Klimatolodzy zaobserwowali, że w Europie pory roku przesuwają się o jeden miesiąc naprzód. - Z perspektywy zeszłorocznego lata i tych sprzed kilku sezonów, widzimy przesunięcie wszystkich pór roku na późniejsze miesiące - mówi Michał Kowalewski. Zapowiada, że prawdziwe upały mogą być dopiero przed nami, bo to lipiec zwykle jest najcieplejszym miesiącem w roku.

Pierwszy dzień lata będzie słoneczny, ale nie tak gorący, jak ostatni dzień wiosny. Zachmurzenie będzie umiarkowane, jedynie na północnym wschodzie Polski oraz w Karpatach okresami duże i miejscami słabe, przelotne opady deszczu. Rano na Podkarpaciu można spodziewać się jeszcze burz. Temperatura maksymalna od 17°C na północy, 23°C w centrum do 26°C na południu.

Więcej o: