38-, 37- i 19-latek wyszukiwali ludzi zainteresowanych pracą w Wielkiej Brytanii. Po przyjeździe okazywało się, że zamiast wymarzonej pracy czeka ich koszmar. Fikcyjny dług za "pomoc" rósł do niespłacalnego poziomu, bo przestępcy naliczali ofiarom stawki czynszu kilkakrotnie przekraczające rynkowe. Jedna z ofiar próbowała uciec. Za karę została pobita.
Policja trafiła na ślad grupy w zeszłym roku. Jesienią mężczyźni zostali aresztowani.
W środę Polacy usłyszeli wyroki - od roku do trzech lat i dwóch miesięcy więzienia. Sędzia nazwał ich czyny szokującymi. Podkreślił, że kontrolowali każdy aspekt życia swoich ofiar.