Wacław Berczyński w wywiadzie dla "Dziennika Gazety Prawnej" został zapytany o to, czy Antoni Macierewicz obsadził go na stanowisku szefa rady nadzorczej Wojskowych Zakładów Lotniczych nr 1 w Łodzi, (które remontują śmigłowce - red.), by doktor miał ułatwioną pracę w podkomisji smoleńskiej i mógł przeprowadzać badania.
W odpowiedzi szef podkomisji smoleńskiej powiedział m.in.: - Nie wiem, czy pani wie, ale to ja wykończyłem caracale. Znam się na tym, znam się na śmigłowcach, znam się na lotnictwie.
Do deklaracji Berczyńskiego odniosło się Ministerstwo Obrony Narodowej, które informuje, że rezygnacja z kontraktu na śmigłowce nastąpiła "na skutek niewywiązania się z zobowiązań offsetowych przez stronę francuską".
Wypowiedź dr. Wacława Berczyńskiego nie ma żadnego związku z prowadzonymi i zakończonymi negocjacjami umowy offsetowej ws. kontraktu na zakup śmigłowców Caracal. Pan Wacław Berczyński nie był członkiem Zespołu do zbadania ofert offsetowych oraz przeprowadzenia negocjacji w celu zawarcia umowy offsetowej, nie wypowiadał się na ten temat, nie informował Ministra Obrony Narodowej o swoim stanowisku i nie miał żadnych podstaw do wpływania na kształtowanie się decyzji Ministerstwa Rozwoju i Finansów
- czytamy w komunikacie wydanym przez nową rzeczniczkę prasową resortu mjr Annę Pęzioł-Wójtowicz. "Przewodniczący Podkomisji wykonuje swoje zadania na podstawie decyzji nr 274/MON Ministra Obrony Narodowej z dnia 31 sierpnia 2016 w sprawie powołania podkomisji do ponownego zbadania wypadku lotniczego" -
Przetarg na wielozadaniowe śmigłowce dla polskiego wojska rozpisano wiosną 2012 r.
W kwietniu 2015 r. MON do końcowego etapu zakwalifikowało ofertę Airbus Helicopters z maszyną H225M Caracal. MON podało wówczas, że tylko ta oferta spełniła wymogi formalne. Jednocześnie odrzuciło wtedy ofertę Świdnika ze względu na zbyt odległy termin dostawy, i Mielca - z powodu braku uzbrojenia.
30 września 2015 r. rozpoczęły się negocjacje umowy offsetowej, której podpisanie było warunkiem zawarcia kontraktu z Airbus Helicopters. Antoni Macierewicz po objęciu funkcji szefa MON podjął decyzję o przeglądzie postępowań dotyczących zakupów, w tym na śmigłowce.
Na początku października 2016 r. Ministerstwo Rozwoju, które negocjowało offset z Airbusem, uznało dalsze rozmowy za bezprzedmiotowe. Według rządu, oferta Airbusa nie odpowiadała interesom ekonomicznym i bezpieczeństwa Polski, a wartość proponowanego offsetu była niższa od oczekiwanej.