Stłuczka rządowych aut przed siedzibą PiS. Komentarze: "Zabierzcie im te fury"

Przed warszawską siedzibą PiS doszło do niegroźnej stłuczki z udziałem samochodów rządowych - podała telewizja Polsat News. Dziennikarze nie szczędzą kąśliwych komentarzy pod nagraniem, na którym widać incydent.

Do zdarzenia doszło w trakcie środowego spotkania Antoniego Macierewicza z prezesem PiS.

Dziennikarze oczekujący na efekty tych rozmów i ewentualne komentarze, byli przy okazji świadkami niegroźnego incydentu. Jak informuje Polsat News, dwa auta, które najprawdopodobniej przyjechały po szefa MON, najpierw zatrzymały się przed wjazdem na teren siedziby PiS. Chwilę później doszło do lekkiej stłuczki, kiedy auto stojące z przodu zaczęło cofać i uderzyło w drugie.

Nagranie niemal natychmiast zaczęło krążyć po mediach społecznościowych. Dziennikarze nie szczędzili przy tym kąśliwych komentarzy. "Brakuje słów", "Gokarty", "Zabierzcie im te fury", "Resortowi kierowcy" - czytamy we wpisach.

"To nie był szczęśliwy dzień dla ministra Macierewicza" - komentuje prawicowy portal wPolityce.pl.

To kolejne zderzenie z udziałem rządowych aut. Jak podaje TVN24, tym razem w środku nie było oficjeli. Wcześniej wypadkowi uległa premier Beata Szydło, w karambolu brało udział auto ministra Antoniego Macierewicza, a auto prezydenta Andrzeja Dudy wpadło w poślizg na A4. 

ZOBACZ TEŻ: Rozbite limuzyny rządu PiS i prezydenta. W krótkim czasie zniszczono auta warte kilka milionów złotych >>>

A TERAZ ZOBACZ: Limuzyna wiceszefa MON zderzyła się z volvo

Kolejna kolizja rządowego samochodu. Limuzyna wiceszefa MON zderzyła się z volvo

Więcej o: