W Kancelarii Premiera odsłonięto tablicę ofiar katastrofy. Na niej tylko trzy nazwiska

W 7. rocznicę katastrofy smoleńskiej w KPRM odsłonięto tablicę upamiętniającą jej ofiary. Na tabliczce pojawiły się jednak tylko trzy nazwiska. Dlaczego? Podczas uroczystości wyjaśniła to premier Beata Szydło.

Wbrew temu, co podała Kancelaria Prezesa Rady Ministrów, nie do końca jest to tablica upamiętniająca wszystkie 96 ofiar katastrofy. Wyróżniono na niej jedynie trzy: Lecha Kaczyńskiego, Przemysława Gosiewskiego i Zbigniewa Wassermanna. Dlatego tylko rodziny tych osób brały udział w jej odsłonięciu.

Skąd taki dobór nazwisk? - Dlaczego Zbigniew Wassermann i Przemysław Gosiewski? Bo oni tutaj pracowali, bo byli zaangażowani w pracę polskiego rządu (...), tutaj mają również swoje gabinety. Dzisiaj przy tych gabinetach zostały zamieszczone pamiątkowe tabliczki z ich nazwiskami, ażeby każdy kto tutaj jest, wchodzi, pracuje, wiedział, że tutaj pracowali - tłumaczyła Beata Szydło.

ŚLEDŹ NASZĄ RELACJĘ NA ŻYWO >>>

Zakładając, że chodziło o współpracę z Kancelarią Prezesa Rady Ministrów, nie wiadomo, czemu na tablicy nie uwzględniono też np. Izabeli Jarugi-Nowackiej, która była wiceprezesem rady ministrów w rządzie Marka Belki oraz sekretarzem stanu w KPRM w rządzie Leszka Millera.

Sam Jarosław Kaczyński wyjaśniał: - Doszło do tragedii, w której mieliśmy do czynienia z jednej strony z bólem wielkiej - ośmielam się powiedzieć - tej lepszej części narodu. Ale mieliśmy też eksplozję zła, eksplozję nienawiści. I do dziś te dwie siły, te dwa żywioły ze sobą walczą - mówił Jarosław Kaczyński podczas ceremonii organizowanej w sali im. Anny Walentynowicz

Wspominając Przemysława Gosiewskiego i Zbigniewa Wassemranna prezes PiS podkreślił, że byli "wśród tych, którzy nie zawiedli". - Poszli dalej z nami, w tą trudną drogę, kiedy byliśmy w opozycji, kiedy byliśmy atakowani, kiedy byliśmy tą watahą, która miała zostać dorżnięta - powiedział Kaczyński.  

Zobacz także: 'Coraz bliżej prawdy'. Od 6 lat Jarosław Kaczyński powtarza to samo

Więcej o: