Szydło wsparła licytację dla chorego Dominika. Podarowała swój znak rozpoznawczy

Premier Beata Szydło dołączyła się do charytatywnej licytacji na rzecz 17-letniego Dominika, który cierpi na raka. Szefowa rządu przesłała organizatorom akcji swój znak rozpoznawczy - czyli jedną z broszek.

Nastoletni Dominik jest piłkarzem Fali Międzyzdroje. Chłopakowi grozi utrata ręki, ponieważ złośliwy nowotwór, z którym zmaga się od kilku lat, zagnieździł się w obręczy barkowej. Rodzimy klub wraz z miejscowym domem kultury zorganizowali w sobotę licytację na rzecz Dominika. Wśród wielu przedmiotów, które trafiły na aukcję, znalazł się też podarunek od samej szefowej rządu.

W odpowiedzi na list od organizatorów, Kancelaria Premiera przesłała im jedną z broszek Beaty Szydło oraz zdjęcie z jej podpisem. Do biżuterii zdobionej cyrkoniami premier dołączyła również krótką wiadomość.

Pragnę za Pana pośrednictwem pozdrowić wszystkie osoby zaangażowane w przygotowanie tego szczególnego wydarzenia. Mam nadzieję, że dochód z aukcji pomoże Dominikowi w powrocie do zdrowia

- napisała Szydło w liście do organizatora licytacji.

Broszkę udało się sprzedać za 1,5 tysiąca złotych. W sumie w sobotni wieczór uzbieraliśmy 35 tysięcy złotych

– powiedział w rozmowie z TVN24 Leon Ryszard Kowalski, dyrektor Domu Kultury w Międzyzdrojach.

Więcej o: