"The Economist" nie pozostawia złudzeń. Oto, jak widzi Polskę za rządów PiS

"W ciągu jednego tygodnia polski rząd popadł w dwie paranoiczne obsesje" - pisze "The Economist". Czytamy w nim, że Polska pod rządami PiS coraz bardziej oddala się od Europy i wkrótce poniesie konsekwencje.

Przy okazji awantury w Radzie Europejskiej, którą rząd PiS zgotował Unii, niespodziewanie sprzeciwiając się reelekcji Donalda Tuska, zagraniczne media wielokrotnie pisały o Polsce, która sama się izoluje od wspólnoty. Teraz polskiej polityce zagranicznej przyjrzał się też "The Economist". Zdaniem autorów, Polska pod rządami ogarniętego niechęcią do Tuska Kaczyńskiego, stała się "trudnym dzieckiem UE" i gwałtownie traci pozycję, na którą pracowała przez 10 lat.

Polityczna psychodrama

W tygodniku czytamy, że Tusk na początku swojej kariery w roli szefa Rady Europejskiej wydawał się być zbyt skoncentrowany na Polsce, ale świetnie się sprawdził, kiedy UE musiała sobie poradzić z bankructwem Grecji, kryzysem imigracyjnym i Brexitem. "Jego reelekcja wydawała się tylko formalnością" - pisze autor. A potem do akcji wkroczyła Polska.

Szef Rady Europejskiej Donald TuskSzef Rady Europejskiej Donald Tusk Fot. Virginia Mayo / AP

Tusk został wybrany głosami 27 państw członkowskich. Jego wyborowi sprzeciwiała się tylko Polska - nie pomógł nawet jej największy sprzymierzeniec Viktor Orban. Premier Beata Szydło zareagowała na to zablokowaniem konkluzji ze szczytu i publicznym oskarżeniem Unii o stosowanie "prymatu siły nad zasadami". W konsekwencji, jak podaje "Economist", coraz częściej słychać propozycję, żeby zastosować wobec Polski artykuł 7 Traktatu o Unii Europejskiej i pozbawić ją prawa do głosowania.

Szef Rady Europejskiej Donald TuskSzef Rady Europejskiej Donald Tusk Fot. Alastair Grant / AP

W tygodniku czytamy, że sytuacja w Polsce jest wynikiem absurdalnego przekonania Jarosława Kaczyńskiego, że Donald Tusk przyczynił się do katastrofy smoleńskiej i zdradził Polskę. "W oczach PiS-u, Tusk i PO należą do postkomunistycznych elit, które po 1989 roku sprzedały Polskę". Jarosław Kaczyński, którego "Economist" nazywa "prawdziwym przywódcą kraju", nie myśli o konsekwencjach swoich działań, tylko uparcie kontynuuje swoją walkę z Tuskiem.

Jarosław Kaczyński w czasie marcowej miesięcznicy smoleńskiejJarosław Kaczyński w czasie marcowej miesięcznicy smoleńskiej Fot. Przemek Wierzchowski / Agencja Wyborcza.pl

"Economist" jednak ostrzega - polski rząd sam sobie szkodzi i wkrótce może się o tym przekonać.

A TERAZ ZOBACZ: Kaczyński w Sejmie: " Wy kompromitujecie Polskę!"

Więcej o: