Rafał Brzoska - prezes Integer.pl, do którego należy InPost - już pod koniec lutego ogłosił, że wspomniane spółki mają trafić w ręce luksemburskiego funduszu AI Prime. W związku z tym wezwano inwestorów do sprzedaży akcji Integeru oraz InPostu. Plan nie powiedzie się jednak, jeśli wezwanie to pozostanie bez odpowiedzi. Spółka Rafała Brzoski musi bowiem w niedługim czasie spłacić kredyty i wykupić obligacje warte łącznie 90 milionów złotych.
Zaspokojenie tych zobowiązań w tak krótkim okresie może być trudne i niezależne od działań podejmowanych przez zarząd. Jednocześnie w ocenie zarządu na dzień niniejszego stanowiska nie zostały spełnione podstawy do zgłoszenia wniosku o ogłoszenie upadłości spółki - czytamy w komunikacie.
Spółka sugeruje, że niepowodzenie całego planu może doprowadzić do bankructwa Integera oraz InPostu. "W ocenie zarządu w przypadku braku inwestycji wskazanych przez wzywających w dokumencie wezwania istnieje ryzyko braku możliwości kontynuowania działalności przez spółkę w okresie następnych 12 miesięcy" - ostrzega spółka.
Pojawiają się jednak opinie, że komunikat ten może stanowić próbę wywarcia presji na inwestorach. Więcej na ten temat czytaj TUTAJ >>>