Najnowszy numer "Gazety Polskiej" ukaże się w środę, ale redakcja tygodnika już - z dumą - zaprezentowała swoją okładkę w internecie.
Temat numeru to oczywiście reelekcja Donalda Tuska na stanowisku szefa Rady Europejskiej. Tytuł z okładki - "Europa dwóch prędkości" - nie budzi kontrowersji. Ale fotomontaż umieszczony w tle jest już co najmniej szokujący. Widać na nim byłego premiera ubranego w mundur Wehrmachtu, a tuż za nim - niemiecką kanclerz Angelę Merkel, wysiadającą z tramwaju, na którym widnieje napis "nur für deutsche Fahrgäste" ("tylko dla niemieckich pasażerów").
Ponadto redaktor naczelny "Gazety Polskiej" Tomasz Sakiewicz w felietonie otwierającym najnowsze wydanie tygodnika poucza Unię Europejską. Fragment opublikowała niezalezna.pl:
"Wmawianie, że skoro większość komuś sprzyja, to nam nie wolno się wyłamywać, przypomina czasy PRL, kiedy wszyscy musieli głosować na jedną partię. Demokracja polega na tym, że nie trzeba być jednomyślnym, i jeżeli ona faktycznie istnieje, to głos tych, którzy są przeciw, musi być szanowany tak samo jak tych będących „za”. Tak w UE nie jest. Berlin pokazał, że ma być jednomyślność. To najgorsza droga dla Unii. Skończy się jej rozpadem. Tusk szkodzi Polsce, a polski rząd nie może wspierać jej wrogów".
Porównanie Tuska do nazisty wywołało w sieci gorącą dyskusję. "Osoba, która puszcza takie okładki w głowie musi mieć tylko przeciąg", "Walka o reklamy spółek skarbu państwa trwa w najlepsze", "Gratulacje! Propaganda Polski Ludowej też uwielbiała straszyć Europą i niemieckimi mundurami" - czytamy w komentarzach na Twitterze.
To kolejne w ostatnich tygodniach kontrowersje dotyczące "Gazety Polskiej". Tygodnik reklamuje się od niedawna m.in. hasłem "Bić k.... i złodziei", czyli cytatem z marszałka Józefa Piłsudskiego. Plakaty z tym i innymi sloganami wycofano już z warszawskich autobusów. CZYTAJ WIĘCEJ >>>