"Podczas modlitwy smoleńskiej po Pałacem Namiestnikowskim, zagłębiony w słowach liturgii tłum ciął wczoraj żyletkami ubrania osób mniej rozmodlonych" - wpis o takiej treści z załączonymi zdjęciami pociętych kurtek pojawił się na Facebooku dzień po 83. miesięcznicy smoleńskiej.
W komentarzach kolejne osoby dodawały zdjęcia swoich okryć wierzchnich, które również miały zostać zniszczone. Jedna z osób deklarowała, że podobna sytuacja przydarzyła jej się miesiąc wcześniej, ale wówczas uznała, że to przypadek.
Pocięte kurtki widać też na nagraniu Komitetu Obrony Demokracji. Dwie dziewczyny pokazują nacięcia (3:37 min.) i deklarują, że to "dobra zmiana". Uwaga, wulgaryzmy!
Informacji o incydencie nie potwierdza policja. Zespół prasowy Komendy Stołecznej poinformował nas, że funkcjonariusze jak dotąd nie otrzymali zgłoszenia w tej sprawie.
Na miesiąc przed 7. rocznicą katastrofy smoleńskiej, przed Pałacem Prezydenckim zebrała się wyjątkowo liczna grupa protestujących. Kiedy konferansjer zachęcał uczestników miesięcznicy do skandowania "Jarosław! Jarosław!", a protestujący odpowiadali okrzykami "Donald Tusk! Donald Tusk!".
Wśród skandowanych haseł było też m.in. "Wolna Polska bez Kaczora" i "Precz z Kaczorem dyktatorem". Przez cały czas na Krakowskim Przedmieściu trwały niewielkie przepychanki z funkcjonariuszami policji, którzy osłaniali uczestników uroczystości od protestujących.