Politycy pytani w Sejmie o tabletkę "dzień po". Suski: Ja nie zażywam

Poseł Marek Suski nie chciał wypowiedzieć się na temat wycofania dostępu do antykoncepcji awaryjnej bez recepty. Dlaczego? Bo sam jej nie zażywa.

Hormonalne środki antykoncepcyjne do stosowania wewnętrznego będą wydawane wyłącznie na podstawie recepty wystawionej przez lekarza - przewiduje przyjęty przez rząd projekt. Oznacza to, że na receptę będą także pigułki ellaOne (tzw. pigułki dzień po, czyli antykoncepcji awaryjnej, stosowanej po stosunku), które osoby powyżej 15. roku życia od 2015 r. mogły kupić bez konieczności wizyty u lekarza.

Dziennikarze o nowelizację ustawy pytali posła Marka Suskiego. Parlamentarzysta kilkukrotnie powtórzył, że "nie zażywa takich tabletek". Nie był w stanie odpowiedzieć na pytanie reporterki TVN24, co mają zrobić osoby, które potrzebują zastosować antykoncepcję awaryjną. 

Więcej o: