Edukować i przestrzegać, czy napuszczać policję? Takie dwa obozy powstały wśród radnych, nauczycieli i uczniów po ostatniej radzie miasta. Robert Górski przedstawił na niej pomysł, by policjanci z psami przeprowadzali w szkołach antynarkotykowe kontrole - informuje "Gazeta Lubuska".
Dziennikarze odwiedzili jedno z zielonogórskich liceów, by spytać o opinie samych zainteresowanych. Jedni mówią o naruszaniu prywatności. Nie rozumieją też, dlaczego kontrola ma dotyczyć tylko uczniów. Inni uważają, że to jedyna możliwość przeciwdziałania narkomanii.
To nie pierwsza kontrowersyjna propozycja radnego Górskiego. W ubiegłym roku wnosił o ubezwłasnowolnienie bezdomnego, który notorycznie trafiał na oddział ratunkowy. Innym razem umieścił w sieci kartę medyczną swojego pacjenta, by zwrócić uwagę na kolejki w szpitalu. Dane zostały ocenzurowane, jednak podnoszono wówczas głosy, że Górski zachował się nieetycznie.