Z powodu czarnego protestu wiele osób nie poszło do pracy i na zajęcia. Ale to nie wszystko - część rodziców postanowiła pokazać strajk swoim dzieciom.
Tata Alicji tak usprawiedliwił nieobecność córki w dniu czarnego protestu: "Tego dnia udzielę własnemu dziecku lekcji obywatelskości i demokracji, gdyż uważam, że i ona powinna wziąć udział w walce o prawa kobiet w Polsce". Tata Zosi napisał z kolei, że córka "powinna wziąć udział w walce o prawa kobiet".
Z kolei mama Artura w rubryczce "przyczyna nieobecności w szkole" wpisała "udział w ogólnopolskim proteście przeciwko narzucaniu Polsce fundamentalistycznych norm prawnych, niezgodnych z konstytucyjną zasadą świeckości państwa polskiego. W obronie praw kobiet!".
WIDEO: Waszczykowski kpi z protestu kobiet. Dziennikarz zdumiony: "Pana zdaniem to zabawa?"