Trener Polaków słyszał przykre komentarze na temat swojego pochodzenia. Publicysta proponuje akcję

Trener polskich szczypiornistów pochodzi z Kirgistanu. Przez ostatnich kilka miesięcy usłyszał wiele przykrych komentarzy na ten temat. Możemy mu to wynagrodzić!

Polskim szczypiornistom podczas Igrzysk Olimpijskich nie udało się dostać na podium. Nie ma jednak wątpliwości, że walczyli do samego końca - tak zawodnicy, jak i trener reprezentacji Tałant Dujszebajew.

Legendarny zawodnik, który dziś prowadzi naszą reprezentację mówił po zakończeniu turnieju, że "spotykał się z nieprzychylnymi komentarzami na swój temat, głównie na temat pochodzenia". - Żyłem jak Polak i chciałem jak każdy, abyśmy zdobyli medal. Nie podobają mi się takie nacjonalistyczne nastroje - powiedział Dujszebajew, podkreślając, że mimo czwartej lokaty jest bardzo dumny ze swoich zawodników.

Miłe słowa dla trenera

Na sprawę uwagę zwrócił Paweł Cywiński, orientalista i kulturoznawca. Zaproponował, by zareagować na przykrości, które spotkały Dujszebajewa. "A teraz niech każdy z moich znajomych napisze jedno miłe zdanie do pana Tałanta i poprosi Związek [Piłki Ręcznej] o przekazanie mu tego maila. Niech pan Tałant poczuje się u nas jak najlepiej!" - zaapelował.

Adres mailowy Związku Piłki Ręcznej w Polsce: zprp@zprp.org.pl

Kirgiski poliglota

Tałant Dujszebajew urodził się w stolicy Kirgistanu. Jest wielokrotnym mistrzem Europy i świata w piłkę ręczną. Na Igrzyskach Olimpijskich w 1992 roku zdobył złoty medal i wywalczył tytuł króla strzelców turnieju.

Od trzech sezonów jest trenerem drużyny Viva Tauron Kielce, a od lutego 2016 roku także trenerem reprezentacji biało-czerwonych. Polski jest jednym z sześciu języków, w których mówi biegle.