Rzecznik MON z odznaczeniem za ''zasługi dla obronności kraju''. Złośliwe komentarze

Rzecznik MON pochwalił się otrzymanym Złotym Medalem za Zasługi dla Obronności Kraju. - Za rok to pewnie Krzyż Walecznych, a potem Virtuti? - wyzłośliwiał się na Twitterze Sławomir Neumann z PO. Nie on jeden był zaskoczony.

Jak informuje MON w przeddzień Święta Wojska Polskiego ponad 200 osób otrzymało odznaczenia państwowe, resortowe oraz nominacje na wyższe stopnie wojskowe np. tytuły „Zasłużony Żołnierz Rzeczypospolitej Polskiej” czy medale „Siły Zbrojne w Służbie Ojczyzny”. Dodatkowo ponad stu żołnierzy i pracowników wojska zostało także uhonorowanych medalami „Za zasługi dla obronności kraju”.

Jednym z docenionych urzędników był rzecznik MON. Bartłomiej Misiewicz odznaczeniem pochwalił się na swoim profilu na Facebooku.

Część osób gratulowała, pojawiły się jednak komentarze krytyczne. -  Tysiące żołnierzy, funkcjonariuszy Policji, Straży Granicznej, po trzydziestu latach w mundurze, nie dorobiło się ofiarną służbą nawet brązowego medalu. (...) A tu chyba jakiś technik farmaceuta dostaje złoty medal. Teraz wszyscy ci, którzy mają i są naprawdę zasłużeni na złoty medal, mogą sobie go zwyczajnie wsadzić - napisał jeden z niezadowolonych nagrodą dla młodego urzędnika. Inna komentująca dodała: Medal już pan ma, teraz trzeba zasłużyć.

Misiewicz wcześniej pracował m.in. w aptece w Łomiankach czy biurach poselskich i z wojskiem nie miał wiele wspólnego. Współpracę z Antonim Macierewiczem rozpoczął w 2010 r. (miał wtedy 20 lat).

Złośliwości nie oszczędził Misiewiczowi Sławomir Neumann, polityk PO. - B. Misiewicz po kilku miesiącach pracy złoty medal za Zasługi. Za rok to pewnie Krzyż Walecznych, a potem Virtuti (Militari - red.) - ironizował na Twitterze.

- Misiewicz dostał medal od Macierewicza. Dalibóg, nie rozumiem, jaki jest cel takich absurdalnych gestów. Pokazać "możemy wszystko"? - skomentował publicysta "wSieci", Łukasz Warzecha.

Dziennikarz Michał Majewski z kolei napisał: - Bartłomiej Misiewicz ze złotym medalem. Niestety, Edmund Janniger wraca bez krążka.

Przemysław Szubartowicz, do niedawna pracujący w Polskim Radiu podsumował: - Pan Misiewicz dostał złoty medal za zasługi dla obronności. Macierewicz ma szczególny dar upokarzania prawdziwie zasłużonych. PiS rozkwita.

Odpowiedział mu żołnierz, Michał Bardoń: - Ja na swój zapracowałem w Iraku. Ale za co Misiewicz dostał, tego nie wiem.. Mój brązowy na jakąś wartość..