Gościem "Pytania na śniadanie" TVP2 był iluzjonista Pan Ząbek. - Chcielibyśmy, żebyś nas uwiódł jakąś sztuczką - przywitała go Marzena Rogalska.
- To sztuczka najstarsza na świecie. Nazywa się rosyjska ruletka - zapowiedział iluzjonista. Ułożył na stole kilka papierowych toreb. W jednej z nich ukrył ostry gwóźdź. Zadaniem prowadzącej było zmiażdżenie dłonią wybranej torby. Kiedy to zrobiła, zaczęła krzyczeć. Na nagraniach umieszczonych w internecie widać, że w jej ręku jest gwóźdź.
- K****, przepraszam! Przebiłem ci rękę. Przepraszam! - wykrzyknął Pan Ząbek. Tomasz Kammel patrzył na to wszystko, widzowie dostrzegli na jego twarzy cień uśmiechu. Program został przerwany reklamami.
Niektórzy sądzą, że to była zaaranżowana sytuacja, tzw. sztuczka z podwójnym dnem. Wszystko zostało wyreżyserowane tak, by widz miał wrażenie, że prowadząca rzeczywiście została ranna.
Iluzjonista występujący pod pseudonimem Magic of Y jest innego zdania. Przekonuje, że Rogalska miała wiele szczęścia oraz krytykuje nieprofesjonalnych "magików". CZYTAJ WIĘCEJ >>>
Mina i krzyki prowadzącej wskazują, że naprawdę czuła ból. TVP też potwierdza, że Rogalska została ranna.
- Marzenka ma delikatnie zadraśniętą rękę. Jest u niej lekarz. Wewnątrz dłoni jest rzeczywiście rana. Coś poszło nie tak z trickiem z gwoździem - uspokajał później w krótkim nagraniu umieszczonym na Facebooku "PnŚ" Tomasz Kammel. - Jest bezpieczna. Dbają o nią - zapewnił.
Później pojawiło się kolejne nagranie, w którym wystąpili Kammel, Rogalska i Pan Ząbek.
- Dostałam antybiotyk i zastrzyk przeciw tężcowi - mówiła prowadząca. I wzięła w obronę iluzjonistę. Prosiła, by nie "hejtować" go w internecie. Podziękowała wszystkim widzom za troskę.
Do incydentu odniosła się też Telewizja Polska. Na Facebooku "PnŚ" pojawiło się oświadczenie. - Sztuczkę tę pan Marcin Połoniewicz pokazywał z powodzeniem już wcześniej, przed rozpoczęciem programu przeprowadzono próbę kamerową. Niestety na wizji trick się nie udał - czytamy.
- Marzena Rogalska skaleczyła się w rękę i w asyście członków ekipy "PnŚ" pojechała do szpitala. Lekarze ustalili, że skaleczenie jest powierzchowne - zapewniono widzów i dodano, że prowadząca czuje się dobrze.
W komunikacie zaznaczono, że Połoniewicz był uczestnikiem m.in. Carnavalu Sztukmistrzów, półfinalistą programu "Mam Talent" i wymyślił autorski show pokazywany wielokrotnie w kilkudziesięciu miejscowościach.