Syryjczyk pobity na warszawskiej Pradze. "Bezpieczne schronienie stało się koszmarem"

1. Kawiarnia Stół Powszechny poinformowała o pobiciu pracownika2. To Syryjczyk. Miał zostać zaatakowany w drodze z pracy do domu3. Mężczyzna przebywa w szpitalu. Ma m.in. obrażenia twarzy

- Dziś zamykamy wcześniej. O 20.00. Zamykamy wcześniej dlatego, że nie mamy nikogo, kto mógłby zastąpić na wieczornej zmianie Radwana - naszego pracownika i przyjaciela - uchodźcę z Syrii, który nie może przyjść do Stołu, bo został pobity wczoraj wieczorem, jak wracał do domu z pracy - taki wpis pojawił się dziś na Facebookowym profilu kawiarni Stół Powszechny. Na portalu społecznościowym przekazują go daje setki osób.

Od znajomych Syryjczyka dowiedzieliśmy się, że mężczyzna przebywa w szpitalu i ma m.in. obrażenia twarzy, ale na razie nie podano więcej informacji o jego stanie.

Powodem rasizm?

Knajpka Stół Powszechny mieści się w Teatrze Powszechnym na warszawskiej Pradze Południe. Jej pracownicy przypuszczają, że atak mógł mieć tło rasistowskie, piszą, że Syryjczyk został pobity przez osoby, które "starają się bardzo, żeby dla kogoś, kto ucieka przed bombami - bezpieczne schronienie, jakim miała być Polska, stało się koszmarem".

Tym wątkiem prawdopodobnie niedługo zajmie się północnopraska policja. Jak przekazała w rozmowie z portalem Gazeta.pl kom. Joanna Węgrzyniak, funkcjonariusze nie dostali jeszcze zawiadomienia w tej sprawie. Ustaliliśmy jednak, że pracownicy mają złożyć je w najbliższym czasie.

 

Więcej o: