Chcesz wiedzieć szybciej? Polub nasMakabrycznego odkrycia dokonał pracownik wysypiska w Sianowie podczas segregowania odpadów. Wśród śmieci znalazł on ciało dziecka.
Jak informuje policja w Koszalinie, zmarłe dziecko to chłopiec, ok. 60 cm długości. - Był w pełni ukształtowany, więc ciąża najprawdopodobniej została donoszona - mówi st. post. Beata Gałka w rozmowie z Onetem . Przyczyna zgonu na razie nie jest znana. Sekcja zwłok ma pomóc w ustaleniu, czy dziecko urodziło się żywe, a jeśli tak to, co było przyczyną śmierci.
Na wysypisko, na którym znaleziono ciało noworodka zwożone są odpady z Koszalina, Sianowa i Sławna. Policja zakłada, że matka dziecka pochodzi z jednej z tych miejscowości. Funkcjonariusze poszukują kobiety i proszą o kontakt wszystkie osoby, które mogą przekazać informacje na jej temat.
Chcesz wiedzieć więcej i szybciej? Ściągnij naszą aplikację Gazeta.pl LIVE!