Chcesz wiedzieć szybciej? Polub nas Radiohead znika z internetu - podaje amerykański serwis muzyczny Pitchfork . Zaczęło się od alarmujących doniesień użytkowników Reddita, że oficjalny adres www zespołu prowadzi do pustej strony. I rzeczywiście, z Radiohead.com wymazano wszelkie treści, a po wpisaniu adresu możemy obejrzeć jedynie dziewiczo białe okienko przeglądarki.
Dzisiaj zespół skasował posty na Facebooku, Twitterze i w Gooogle+. Wokalista grupy - Thom Yorke - usunął także wszystkie swoje tweety.
Twitter Radiohead po usunięciu wszystkich wpisów Fot. Radiohead/ Twitter Twitter Radiohead po usunięciu wszystkich wpisów. Fot. Radiohead/ Twitter
Fani już wyciągnęli wnioski z wycofania się Radiohead z mediów społecznościowych - spekulują, że zespół lada moment wypuści nową płytę. Domysły mogą okazać się trafione - dzień przed skasowaniem postów część z nich znalazła w skrzynkach kartki pocztowe z tajemniczym tekstem: "Burn the Witch/ We know where you live" ("Spal wiedźmę/ Wiemy, gdzie mieszkasz").
A w styczniu zespół założył nową firmę - Dawn Chorus LLP. Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że premiera płyty jest już blisko. Przed wypuszczeniem poprzednich krążków - "In Rainbows" i "The King of Limbs" - Radiohead również uruchamiał nowe spółki.
Zespół znany jest z podejmowania pionierskich działań w internecie. W 2007 roku wydał własnym sumptem album "In Rainbows". Płytę można było pobrać w formie plików MP3 z oficjalnej strony Radiohead - za darmo lub składając dobrowolną darowiznę.
Chcesz wiedzieć więcej i szybciej? Ściągnij naszą aplikację Gazeta.pl LIVE!