Chcesz wiedzieć szybciej? Polub nas "W ramach przestrogi i uczulenia was na kolejne próby wyłudzenia. Dziś (wtorek - przyp. redakcji) otrzymałam sfałszowaną fakturę do zapłaty z Energa. Wygląda identycznie jak oryginalna ale różni się detalami (...)" - ostrzega na Facebooku pani Magdalena z Gdańska . Dostawca energii otrzymał już kilka zgłoszeń w tej sprawie. Jak się okazuje, pani Magda nie jest nawet klientką Energi.
Cytowany przez portal trojmiasto.pl Adrian Werner z departamentu marketingu i komunikacji potwierdza, że Energa odnotowała przypadki otrzymania podrobionych rachunków przez klientów. - Mamy również informacje, że do fałszywych faktur dołączone było pismo o rzekomych zmianach numeru telefonu obsługi Energa - mówi. Dodaje, że ten dokument również jest fałszywy. Sprawą zajmuje się już gdańska policja, która sprawdza skalę zjawiska.
Jak sprawdzić, czy faktura jest prawdziwa
Pani Magdalena, która nagłośniła sprawę, zwraca uwagę na szczegóły, które zwróciły jej uwagę. "(...) koperta była zwykła biała bez adresata, grafika faktury dziwnie wyblakła numer konta oraz klienta oczywiście fikcyjny i niezgodność numeru licznika" - napisała na portalu społecznościowym.
O czym należy zatem pamiętać, gdy otrzyma się pismo wzbudzające wątpliwości? Przede wszystkim należy sprawdzić, czy numer klienta oraz numer konta do wypłaty (ostatnie cyfry to numer klienta) są prawidłowe. Trzeba też pamiętać, że Energa zawsze wysyła swoje pisma w firmowych kopertach.
Jeżeli na fakturze jest rachunek xx 1060xxxx xxxx xxxx xxxx xxxx - to nie jest faktura od Energi - firma nie ma z tym bankiem umowy od 31.08.2015. Należy również sprawdzić, czy faktura została wysłana z Brodnicy z informacją : "Nadano w UP Brodnica 1, dnia...". W przypadku wątpliwości dotyczących faktur firma zaleca sprawdzenie szczegółów na stronie: www.energa.pl/zmiany . Jeśli klient stwierdzi, że padł ofiarą próby wyłudzenia, powinien niezwłocznie skontaktować się z policją.
Chcesz wiedzieć więcej i szybciej? Ściągnij naszą aplikację Gazeta.pl LIVE!
