Chcesz wiedzieć szybciej? Polub nas W opinii wydanej na początku marca Komisja Wenecka podkreśliła, że "osłabianie efektywności Trybunału podważy demokrację, prawa człowieka i rządy prawa" w Polsce. Komisja wezwała też polski parlament do znalezienia rozwiązania w oparciu o zasadę praworządności, przy poszanowaniu orzeczeń TK.
W związku z tym pod koniec marca marszałek Sejmu Marek Kuchciński powołał Zespół Ekspertów, który miał analizować opinię Komisji i stworzyć rekomendacje do ewentualnych zmian w prawie, które naprawiłyby sytuację i zakończyły spór wokół Trybunału Konstytucyjnego.
Szef zespołu prof. Jan Majchrowski na dzisiejszej konferencji praktycznie nie podał konkretów - powiedział, że nie wiadomo, jak długo zespół będzie pracował, a do zakończenia pracy nie poda żadnych konkretnych zaleceń.
Ciało miało nie być stronnicze, dlatego nie trafili do niego ani politycy, ani sędziowie TK. Jednak czy rzeczywiście był niezależny? Większość członków zespołu w ten czy inny sposób sympatyzowała z Prawem i Sprawiedliwością lub popierała działania partii.
Wśród 15 członków zespołu znalazło się czworo prawników, który byli w komitecie poparcia Andrzeja Dudy, gdy ten ubiegał się o fotel prezydenta:
- prof. Arkadiusz Adamczyk z Instytut Historii i Stosunków Międzynarodowych UJK był wymieniany jako jeden z kandydatów na wojewodę łódzkiego. Należał do komitetu poparcia Andrzeja Dudy - dr Wojciech Arndt, doktor nauk prawnych, specjalizuje się w teorii i filozofii prawa oraz prawie konstytucyjnym. Należał do komitetu poparcia Andrzeja Dudy - były sędzia SN Bogusław Kazimierz Nizieński - polski prawnik, sędzia, w latach 1999-2004 Rzecznik Interesu Publicznego. Należał do komitetu poparcia Andrzeja Dudy. W kontekście wyborów prezydenckich i parlamentarnych mówił , że "rok 2015 to rok bardzo, bardzo szczęśliwy w życiu naszego narodu" - prof. Bogdan Szlachta, polski prawnik, specjalizujący się w historii doktryn politycznych i prawnych. Należał do komitetu poparcia Andrzeja Dudy. Wybrany przez nowy Sejm do Trybunału Stanu.
W zespole znaleźli się też eksperci, którzy wcześniej pisali analizy i opinie przychylne działaniom PiS w sprawie Trybunału:
- prof. Anna Łabno -prawnik, konstytucjonalistka, profesor nauk prawnych. Była jedną z " ośmiu wybitnych ekspertów ", na których ekspertyzy ws. TK powoływał się Zbigniew Ziobro - prof. Bogumił Szmulik - prawnik i politolog, doktor habilitowany nauk prawnych, profesor nadzwyczajny. Przygotował opinię potwierdzającą stanowisko PiS, zgodnie z którymi wybór wszystkich pięciu nowych sędziów TK przez poprzedni parlament był niezgodny z konstytucją (inaczej, niż uznał sam TK). Przygotował też dwie opinie dla Ministerstwa Sprawiedliwości, na które później powoływał Ziobro - prof. Jarosław Szymanek - politolog, ustrojoznawca, specjalista w zakresie wiedzy o konstytucjonalizmie. Autor przychylnej PiS opinii, zamówionej przez Sejm. To właśnie na m.in. jego opinię powoływał się poseł Stanisław Piotrowicz podczas jednej z debat o TK - prof. Bogusław Banaszak -profesor nauk prawnych, specjalista prawa konstytucyjnego i prawa administracyjnego. To jeden z autorów opinii, że Trybunał Konstytucyjny nie mógł orzekać z pominięciem ustawy o TK. Jest wymieniany przez PiS jako możliwy nowy reprezentant Polski w Komisji Weneckiej .
Jednym z członków zespołu był prof. Andrzej Bryk, profesor nauk prawnych, historyk prawa. Gdy głosami 55 członków Rada Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Jagiellońskiego przyjęła uchwałę, krytykującą działania prezydenta Dudy ws. TK, Bryk jako jeden z 21 pracowników głosował przeciwko uchwale. Później wraz z kilkoma innymi napisał oświadczenie, odcinające się od niej. W lutym otrzymał nominację profesorską od Andrzeja Dudy.
Także inny członek zespołu, prof. Adam Bosiacki, historyk prawa, profesor nauk prawnych, otrzymał nominację profesorską od prezydenta Dudy. Z kolei prof. Jolanta Jabłońska-Bonca została w 2014 roku powołana do składu Rady Programowej PiS:
Inny prawnik z zespołu, prof. Andrzej Dziadzio, bronił decyzji prezydenta Dudy o nieodebraniu ślubowania od trzech sędziów, wybranych zgodnie z prawem przez poprzedni Sejm. - Żądania, aby prezydent odebrał ślubowanie od trójki sędziów wybranych przez Platformę Obywatelską, są całkowicie bezpodstawne, wręcz podżegają do złamania konstytucji - stwierdził w wywiadzie dla " Rzeczpospolitej" .
Z kolei szef zespołu, prof. Jan Majchrowski, jeszcze zanim rozgorzał spór o TK mówił, że prezydent powinien przyjąć ślubowanie od sędziów wybranych przez poprzedni Sejm, a dopiero po tym sam TK powinien stwierdzić, czy wybór był zgodny z konstytucją i podjąć odpowiednie kroki. To było jednak zanim PiS wycofało swój wniosek o zbadanie ustawy PO przez TK i postanowiło "stwierdzić nieważność" wyboru sędziów.
Zapytany podczas konferencji o to, jak dobierano członków zespołu, Majchrowski stwierdził, że to nie on się tym zajmował. Dodał też, że "był w partii politycznej, ale była to partia, której członkiem był też Bronisław Komorowski" ( chodzi o SKL, a nie jak pisaliśmy wcześniej - AWS - red.).
Podstawowe fakty o Trybunale Konstytucyjnym, które każdy obywatel powinien znać [QUIZ] Kto powołuje Prezesa Trybunału Konstytucyjnego? Sprawdź! Rozwiąż QUIZ
Chcesz wiedzieć więcej i szybciej? Ściągnij naszą aplikację Gazeta.pl LIVE!