Duda krytykował rozrzutność Komorowskiego. Teraz wydał prawie milion na nagrody

1. Radio Zet: Duda przyznał ok. 860 tys. premii pracownikom swej kancelarii 2. Wcześniej krytykował za rozrzutność Bronisława Komorowskiego 3. Twierdził też, że były prezydent wykorzystał cały budżet na wynagrodzenia

Chcesz wiedzieć szybciej? Polub nas

Jak dowiedzieli się dziennikarze Radia Zet

, prezydent Duda w grudniu ubiegłego roku przeznaczył na nagrody dla pracowników swojej kancelarii setki tysięcy złotych. Mówiąc dokładniej, do 261 osób trafiło łącznie 862 500 złotych. Kto dostał nagrody? Na to pytanie rozgłośni kancelaria nie odpowiedziała.

Jeszcze przed wyborami sztab Dudy za rozrzutność krytykował kontrkandydata w prezydenckim wyścigu, Bronisława Komorowskiego. Po objęciu przez Dudę funkcji głowy państwa przeprowadzono nawet tzw. raport otwarcia, w którym podsumowano wydatki byłego prezydenta. Wynikało z niego, że od czerwca do sierpnia 2015 roku w Kancelarii Prezydenta odnotowano wzrost wynagrodzeń o prawie 700 tys. złotych w porównaniu z poprzednim rokiem. Komorowski, od maja do sierpnia, miał też wydać niemal pół miliona złotych na premie.

Duda cofa słowa

Współpracownicy Dudy i sam prezydent stwierdzili wówczas, że limit wydatków na wynagrodzenia został przez Komorowskiego wyczerpany. Teraz tłumaczą, że chodziło jedynie o "zaplanowane wydatki", a nie wydane środki.

Prezydent wycofuje się też z innych słów. Na początku marca, pytany o protesty KOD, stwierdził, że "patrzy na nie z przykrością". - Widzę często na tych manifestacjach twarze właśnie tych, którzy w ostatnim czasie bardzo dużo stracili (...) Jak to się niektórzy śmieją: "Ojczyznę dojną racz nam wrócić, Panie", mówią ci ludzie - stwierdził wówczas Duda .

- Nie powinienem używać tego cytatu. Dziś sformułowałbym to inaczej. Przyznaję, to były słowa niepotrzebne - stwierdził prezydent w rozmowie z "Rzeczpospolitą".

Oświadczenie Kancelarii Prezydenta

Do sprawy nagród dla pracowników odniosła się już Kancelaria Dudy, która potwierdziła, że premie trafiły do 261 osób, a ich łączna wartość wyniosła 862 500 złotych.

Środki na nagrody pochodziły z: zaplanowanych a niezrealizowanych odpraw emerytalnych; niewypłaconych wynagrodzeń pracownikom, ze względu na udzielone im urlopy bezpłatne, wychowawcze; nieobecności pracowników związanych z przebywaniem przez nich na długotrwałych zwolnieniach lekarskich, urlopach macierzyńskich i urlopach rodzicielskich -

czytamy w oświadczeniu

.

Zobacz wideo
Więcej o: