PiS odwołało go ze stanowiska ambasadora. Teraz zbada stan demokracji w Polsce

1. Marek Prawda od 1 kwietnia jest stałym przedstawicielem KE w Warszawie 2. W lutym został odwołany przez PiS ze stanowiska ambasadora przy UE 3. Teraz ma być pośrednikiem w sporze o Trybunał Konstytucyjny

Chcesz wiedzieć szybciej? Polub nasO możliwości odwołania Marka Prawdy ze stanowiska ambasadora Polski przy Unii Europejskiej mówiło się od momentu objęcia przez Witolda Waszczykowskiego posady szefa dyplomacji. Merytorycznego uzasadnienia nigdy jednak nie przedstawiono.

Wyrzucony przez PiS

Prawda jest cenionym w środowisku ekspertem od stosunków międzynarodowych. Od 2001 roku był ambasadorem w Szwecji, a pięć lat później tę samą funkcję pełnił w Berlinie. Od 2012 roku pracował natomiast jako ambasador przy UE. Ostatecznie rząd PiS skrócił jego kadencję o pół roku i ze swoją posadą Prawda pożegnał się pod koniec lutego.

Będzie składał sprawozdania Komisji

Socjolog i dyplomata nie pozostawał długo bez pracy. W marcu pojawiły się pierwsze informacje, że zatrudnieniem go w Komisji Europejskiej zainteresowany jest jej przewodniczący, Jean-Claude Juncker. 1 kwietnia Prawda został nominowany na stanowisko stałego przedstawiciela KE w Warszawie.

Czym zajmuje się przedstawiciel KE? Przede wszystkim jest obserwatorem życia politycznego w kraju, do którego został oddelegowany. Poza tym, utrzymuje kontakty z krajowymi urzędnikami i składa Komisji sprawozdania z tego, co dzieje się w państwie członkowskim.

Procedura praworządności

To szczególnie ważne w kontekście wprowadzonej przez KE tzw. procedury praworządności w Polsce. Wynikiem tej decyzji są trwające od wczoraj spotkania szefa Rady Europy oraz przedstawicieli Komisji Europejskiej, w tym Marka Prawdy, z polskimi politykami.

- Znam Marka Prawdę od bardzo wielu lat jako polskiego patriotę z krwi i kości, kogoś, kto zawsze wiedział, że dobrodziejstwem dla Polski (...) jest członkostwo w Unii Europejskiej. Jestem przekonany, że w tym duchu będzie pracował dla Polski - ocenił w rozmowie z Deutsche Welle szef Komisji Spraw Zagranicznych w Parlamencie Europejskim Elmar Brok.

Opinia Komisji Weneckiej

Wcześniej swoją opinię na temat stanu demokracji w Polsce wydała Komisja Wenecka. Jej konkluzją jest stwierdzenie, że "osłabianie efektywności Trybunału podważy demokrację, prawa człowieka i rządy prawa". Komisja przyznała również, że "zarówno poprzednia, jak i obecna większość w polskim parlamencie podjęły niekonstytucyjne działania".

- Ze swoim bogatym doświadczeniem dyplomatycznym (Marek Prawda - red.) może pełnić rolę wiarygodnego pośrednika w nadchodzących trudnych czasach - uważa Brok z Parlamentu Europejskiego.

Zobacz wideo

Chcesz wiedzieć więcej i szybciej? Ściągnij naszą aplikację Gazeta.pl LIVE!

Więcej o: