Prezes stadniny w Janowie oddał się do dyspozycji resortu. "Nieuzasadniona nagonka medialna..."

1. Minister rolnictwa: Prezes stadniny w Janowie oddał się do naszej dyspozycji 2. Na razie nie wiadomo, czy Marek Skomorowski ustąpi ze stanowiska3. W sobotę w stadninie padła kolejna klacz

Chcesz wiedzieć szybciej? Polub nasMinister rolnictwa Krzysztof Jurgiel zapowiedział na konferencji prasowej, że podejmie działania mające na celu wsparcie hodowli koni. W tym celu zostanie powołana także Rada ds. Hodowli Koni - jej pierwsze posiedzenie odbędzie się w przyszłym tygodniu.

Jurgiel tłumaczył, że prezes stadniny, podjął decyzję o oddaniu się do dyspozycji m.in. "w związku z nagonką medialną". - Moim zdaniem niezasadną - dodał. Nie powiedział jednoznacznie, czy Marek Skomorowski będzie musiał odejść.

Minister potwierdził, że skierował do prokuratury sprawę śmierci dwóch klaczy. Zdaniem Jurgiela zagadkowe jest, dlaczego padły konie należące do jednego właściciela (Shirley Watts, żony perkusisty zespołu Rolling Stones) i obie zachorowały w tym samym czasie.

Odwołani prezesi stadnin

Prezesi stadnin koni arabskich: Marek Trela z Janowa Podlaskiego i Jerzy Białobok z Michałowa oraz inspektor ds. hodowli koni Anna Stojanowska zostali zdymisjonowali 19 lutego przez prezesa Agencji Nieruchomości Rolnych. Decyzja ta spotkała się z oburzeniem środowiska w kraju i za granicą, wiele krytycznych głosów padło ze strony polityków opozycji i mediów.

Janowską stadniną kieruje obecnie Marek Skomorowski, w przeszłości m.in. zastępca dyrektora lubelskiego oddziału ARiMR, z wykształcenia ekonomista. P.o. prezesa w Stadninie Koni Michałów została Anna Durmała, która jest zootechnikiem.

Chcesz wiedzieć więcej i szybciej? Ściągnij naszą aplikację Gazeta.pl LIVE!