Chcesz wiedzieć szybciej? Polub nasPalmira w rękach IS znalazła się w maju ubiegłego roku. Przewidywano, że jej odbicie będzie miało przełomowe znaczenie. Jest bowiem strategicznym punktem łączącym wschodnią i zachodnią część Syrii.
Ale Palmira jest znana przede wszystkim z antycznych zabytków wpisanych na listę światowego dziedzictwa UNESCO, z których część została rozmyślnie zniszczona przez dżihadystów.
Gdy w ubiegłym roku Państwo Islamskie zdobywało Palmirę, razem z ludnością ewakuowano część zabytków, głównie rzeźb. Dyrektor Departamentu Starożytności i Muzeów Syryjskich Maamun Abdul Karim wzywał wówczas syryjskie wojsko, opozycję i społeczność międzynarodową do ratowania miasta przed dżihadystami.
Palmira słynie m.in. z kolumnowych portyków i rzeźby sepulkralnej, a na liście UNESCO figuruje od 1980 roku. Jej ozdobą były imponujące ruiny będącego niegdyś jednym z ważniejszych centrów antycznego świata. W niepowtarzalną całość splotły się w Palmirze inspiracje ze Wschodu i Zachodu - perskie i grecko-rzymskie. Sławą cieszą się zwłaszcza palmireńskie rzymskie portyki kolumnowe i charakterystyczne wieże grobowe.
Miasto było jeszcze do niedawna jednym z najważniejszych i największych na świecie kompleksów wykopalisk. Dżihadyści wysadzili w Palmirze m.in. starożytny łuk triumfalny. Łuk powstał w latach 193-211. Był jednym z najważniejszych obiektów wśród pozostałości starożytnego miasta Palmira.
Dlaczego bojownicy niszczyli Palmirę? - Dla IS to walka wizerunkowa, będą chcieli koniecznie odtrąbić zwycięstwo w wojnie przeciw cywilizacji, niszcząc pozostałości starożytnego miasta, znajdującego się na liście zabytków dziedzictwa kultury UNESCO - mówił przed rokiem dyrektor Departamentu Starożytności i Muzeów Syryjskich Maamun Abdul Karim.
Chcesz wiedzieć więcej i szybciej? Ściągnij naszą aplikację Gazeta.pl LIVE!