Chcesz wiedzieć szybciej? Polub nasAbp Józef Michalik nie posłuchał apelu prezesa PiS o spokój i zaprzestanie politycznych sporów. Podczas mszy rezurekcyjnej były przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski mówił o narodzie podzielonym "interesami różnych grup i partii".
- Nowa Targowica się pojawiła. Oskarżają Polskę. Mobilizują obce narody na forach międzynarodowych do nienawiści wobec Polaków, którzy mieli odwagę wybrać innych, a nie ich samych. Zdumiewające spojrzenie. To już się dawno nie powtarzało. Ale to nie jest chwałą tych ludzi, że zaufanie, którym zostali obdarzeni przez część narodu, wykorzystują przeciw ojczyźnie - mówił w Przemyślu .
Michalik podkreślał, że partie polityczne muszą rozpocząć dialog, bo "naród jest już zmęczony". - Każdy obywatel i każdy obdarzony zaufaniem poseł czy senator będzie pilnować porządku prawnego zgodnego z prawem moralnym, prawem Bożym. Ta atmosfera życzliwości, wyrozumiałości, dialogu i miłości będzie bardziej twórcza - stwierdził.
- Pora najwyższa, żeby Polska przestała być Polską partyjną, żeby zaczęła być Polską narodu, który ma prawo do postępu, do większego szacunku, który musi się troszczyć o to, żeby promować dobro wspólne - dodał.
Chcesz wiedzieć więcej i szybciej? Ściągnij naszą aplikację Gazeta.pl LIVE!