Chcesz wiedzieć szybciej? Polub nasPrezes PiS kilka dni temu w czasie krótkiego wystąpienia zaapelował do przedstawicieli wszystkich ugrupowań o zaniechanie politycznych sporów i zachowanie spokoju, "przynajmniej do końca wizyty Ojca Świętego w Polsce".
Jak do tej prośby odnieśli się politycy opozycji, sprawdzili dziennikarze "Wiadomości". "Naturalnie z relacji programu informacyjnego TVP wynika, że opozycja zignorowała gołąbka pokoju wysłanego przez Kaczyńskiego" - pisaliśmy wczoraj .
W głównym wydaniu "Wiadomości" usłyszeliśmy m.in., że - mimo apelu Kaczyńskiego - PO "wyemitowała spot o wyraźnym politycznym podtekście", a Ryszard Petru "chce spotkania z prezesem Prawa i Sprawiedliwości".
Jednocześnie reporter Klaudiusz Pobudzin zwrócił uwagę, że "PiS w dalszym ciągu ma nadzieję na zawieszenie politycznych sporów, tym bardziej w czasie świąt wielkanocnych".
Jak się jednak okazuje, nie tylko opozycja zignorowała nawoływanie Kaczyńskiego. "Polityczny podtekst" w specjalne nagranie z życzeniami wielkanocnymi postanowiła wpleść również Beata Szydło.
- Przed nami wyjątkowy czas świąt Wielkiej Nocy. To święto zwycięstwa dobra nad złem, triumfu miłości - rozpoczyna Szydło. Dalej premier życzy Polakom, "by zmartwychwstały Chrystus dał siłę do pokonania wszystkich trudności i przeszkód".
A na koniec dodaje: - Nie traćmy nadziei. Nie traćmy wiary, że możemy Polskę zmienić na lepsze.
- Wszystko wskazuje na to, że o świętach bez polityki możemy zapomnieć - podsumował reporter we wczorajszym materiale "Wiadomości". Dokładnie.
Chcesz wiedzieć więcej i szybciej? Ściągnij naszą aplikację Gazeta.pl LIVE!