Chcesz wiedzieć szybciej? Polub nasBelgijska prokuratura próbuje okiełznać chaos informacyjny, jaki pojawił się po wczorajszych zamachach w Brukseli. - Pierwszy wybuch miał miejsce na lotnisku o godz. 7.56 w hali odlotów, 37 minut później odnotowano kolejną eksplozję w holu odpraw. Znamy tożsamość dwóch sprawców, trzeci wziąć nie został ujęty - powiedział przedstawiciel organów ścigania.
To właśnie ładunek, którym miał posłużyć się trzeci z zamachowców, znaleziono na lotnisku. - Jego torba zawierała największy ładunek wybuchowy. Ona nie została zdetonowana - powiedział prokurator.
Funkcjonariusz wyjawił również, że do tej pory na lotnisku "nie znaleziono żadnej broni, która mogłaby należeć do autorów tego zamachu". Dzięki zgłoszeniu jednego z taksówkarzy udało się jednak namierzyć dom dwóch sprawców, braci el-Bakraoui.
- Kierowca zgłosił się na policję i powiedział, że odebrał trzy osoby pod określonym adresem. Przeprowadzono tam rewizję, która umożliwiła identyfikację 15 kilogramów materiałów wybuchowych, 150 litrów acetonu, 30 litrów wody utlenionej, detonatory, walizkę wypełnioną gwoździami i śrubami oraz materiały przeznaczone do sporządzania bomb - zdradziła prokuratura.
Dodał również, że "w koszu na śmieci na tej samej ulicy znaleziono komputer zawierający testament Ibrahima el-Bakraoui". - W testamencie deklarował on, że nie wie, co ma robić, że jest poszukiwany ze wszystkich stron i czuje się zagrożony oraz boi się, że skończy w celi - powiedział prokurator.
- Po kolejnym przeszukaniu zatrzymano jedną osobę, która była poszukiwana przez śledczych. Innego mężczyznę zatrzymano po dogłębnym przesłuchaniu - dodał.
Jeśli chodzi o zamach na stacji metra, to wybuch nastąpił wewnątrz drugiego wagonu, kiedy wciąż był on na terenie stacji. - Zamachowcem był brat Ibrahima, Khalid el-Bakraoui - powiedział przedstawiciel prokuratury. Wcześniej informowano, że bracia wysadzili się na lotnisku.
Prokurator dodał: - Obaj terroryści mieli za sobą rozmaite sprawy karne, niezwiązane z terroryzmem. Wciąż prowadzimy śledztwa policyjne, naukowe i techniczne. Na tym etapie nie możemy podać więcej informacji.
Chcesz wiedzieć więcej i szybciej? Ściągnij naszą aplikację Gazeta.pl LIVE!