Chcesz wiedzieć szybciej? Polub nas W trakcie mszy świętej, w której uczestniczyło kilka tysięcy osób, pracownicy kurii i ich rodziny oraz hierarchowie kościoła, papież sporo miejsca poświęcił na apel do księży i biskupów.
Mówił o miłości do bliźniego, miłosierdziu i specjalnej misji, jaką do wykonania mają duchowni na całym świecie. Stwierdził między innymi, że każdy kapłan powinien "troszczyć się o swoją owczarnię, szukać zagubionej owcy, prowadzić z powrotem tę, która zabłądziła, opatrywać ranną i leczyć chorą".
I dodawał: - Dobrze zrobi nam, pasterzom Kościoła, jeśli pozwolimy na to, aby oblicze Dobrego Pasterza nas oświeciło, oczyściło, przemieniło i całkowicie odnowiło w naszej misji.
Niedzielny apel nie jest pierwszym, którym Franciszek próbuje wpłynąć na zachowanie i poglądy duchownych. Z jego osądami wielokrotnie nie zgadzali się jednak światowi biskupi. Również - a może przede wszystkim - ci z Polski.
Chodzi między innymi o wygłaszane ostatnio - w kontekście zagrożenia wirusem Zika - poglądy na temat antykoncepcji. - W konkretnych przypadkach, jak te wspomniane przez błogosławionego Pawła VI, jest to zrozumiałe. Namawiam lekarzy, by robili co w ich mocy, aby znaleźć szczepionkę przeciw komarom, które przenoszą ten wirus - mówił kilka dni temu Franciszek .
Papież wielokrotnie podkreślał również, że kościół ma obowiązek poszanowania praw osób homoseksualnych i uporządkowania spraw związanych z pedofilią w duchowieństwie. Niedawno przeprosił za "wydarzenia, które miały miejsca w Watykanie", choć nie dopowiedział, jakie kwestie ma na myśli.
To wszystko - i wiele innych, liberalnych myśli papieża - powoduje, że niektórzy kościelni hierarchowie zaczynają odwracać się od głowy kościoła katolickiego. A zdjęcie wykonane w czasie Jubileuszu Kurii Rzymskiej i Gubernatoratu Państwa Watykańskiego może tę tezę potwierdzać.
Chcesz wiedzieć więcej i szybciej? Ściągnij naszą aplikację Gazeta.pl LIVE!