Chcesz wiedzieć szybciej? Polub nas "Nowy dyrektor ARiMR w Szczecinie objął to stanowisko z PiS-owskiej nominacji, chociaż sąd uznał go za kłamcę lustracyjnego" - pisała w sobotę szczecińska "GW" .
Gazeta przypomniała, że w 2007 sąd uznał, że Kłos kłamał twierdząc, że nie współpracował z tajnymi służbami PRL. "GW" pisze, że wg IPN Kłos w 1988 i 1989 r. "pomagał oficerom Wojskowej Służby Wewnętrznej (III wydział w Szczecinie) w operacyjnym zdobywaniu informacji o szczecińskiej opozycji".
- Do tych spraw trzeba podchodzić w sposób ludzki - komentował początkowo sprawę na łamach "GW" szef PiS w okręgu szczecińskim. Jednak dzień później znaczeni bardziej pryncypialne stanowisko zajął w programie Moniki Olejnik w Radiu ZET Jarosław Sellin
- Jeżeli okaże się, że Dariusz Kłos jest kłamcą lustracyjnym, zostanie odwołany ze stanowiska - powiedział Sellin.
Zastrzegł jednak, że obecnie jeszcze "nie zna faktów" w tej sprawie, bo "takich szefów jest w kraju kilkudziesięciu".
Chcesz wiedzieć więcej i szybciej? Ściągnij naszą aplikację Gazeta.pl LIVE!