Chcesz wiedzieć szybciej? Polub nas"Zakompleksiona, sfrustrowana 'kobieta' szkodząca normalnym ludziom" - pisze Pudzianowski o Joannie Grabarczyk. Akcja HejtStop, koordynowana przez Grabarczyk, zawiadomiła prokuraturę o groźbach, które były strongman kierował w stronę uchodźców.
Pudzianowski twierdzi, że "Hejtstop trzeba jak najszybciej zdelegalizować a jej pracowników rozliczyć za antypolonizm" (pisownia oryginalna). "Skierowaliście w moją stronę topór wojenny,droga fundacjo ale moja artyleria w postaci Narodu Polskiego jest o wiele cięższa. Tanio skóry nie sprzedam. Polska górą!Mariusz Pudzianowski!!" - czytamy.
Do postu sportowca dołączona została grafika "to ona zakapowała na Pudziana" przedstawiająca Joannę Grabarczyk i logo HejtStop z podstawionymi takimi słowami jak "kapuś", "judeopolonia", "Żyd" i "antypolonizm".
Pudzianowski, który sam poleca Grabarczyk wizytę u dietetyka, apeluje, by nie używać wulgaryzmów i zapowiada, że będzie je kasował, jednak wśród setek komentarzy pod postem przeważają te wulgarne. Wpis w ciągu godziny został udostępniony niemal cztery tysiące razy i zdobył kilkanaście tysięcy polubień.
f23 f32f23
HejtStop złożyło zawiadomienie w związku z wpisami Pudzianowskiego na Facebooku . W jednym z nich nazwał on uchodźców "śmieciami ludzkimi", a w kolejnym zapowiedział, że będzie czekał na nich z kijem baseballowym, którym dokona "przyśpieszonej nauki asymilacji".
Prokuratura wszczęła postępowanie sprawdzające i zbada, czy wpis mógł naruszyć art. 256 kodeksu karnego, dotyczący m.in. nawoływania do nienawiści na tle różnic rasowych i wyznaniowych.
Jest już odpowiedź HejtSTOP. Jak czytamy w oświadczeniu opublikowanym na stronie Facebookowej akcji, ta ma zamiar powziąć kroki prawne wobec Mariusza Pudzianowskiego za fotomontaż, który zamieścił na swoim profilu.
W ostatnich miesiącach ubiegłego roku liczba migrantów koczujących w okolicach francuskiego Calais drastycznie wzrosła. Sytuacja uchodźców jest dramatyczna, a jedyną szansą na polepszenie warunków bytowych jest przedostanie się do Wielkiej Brytanii.
Podczas prób pokonania kanału La Manche w drugiej połowie 2015 roku zginęło kilkanaście osób. Władze zabezpieczyły już wlot tunelu pod kanałem i obwodnicę prowadzącą do portu, z którego odpływają statki do Wielkiej Brytanii. Imigranci nadal próbują jednak wykorzystać nieuwagę kierowców ciężarówek i przedostać się na Wyspy w naczepach lub na ich dachach.
Napisz do autorki artykułu: wiktoria.beczek@agora.pl
Chcesz wiedzieć więcej i szybciej? Ściągnij naszą aplikację Gazeta.pl LIVE!