Chcesz wiedzieć szybciej? Polub nas - Łukaszowi O. przedstawiono zarzut kierowania gróźb karalnych pod adresem osoby, która zawiadomiła nas o tym przestępstwie - powiedział Waldemar Starzak, prokurator rejonowy w Nowym Sączu. - Po rozpowszechnieniu filmiku osoba ta zwróciła uwagę, że zachowanie Łukasza O. może nosić znamiona przestępstwa znieważenia głowy państwa. Reakcją na to były groźby pozbawienia życia - dodał.
O sprawie pisze dziś krakowska "Gazeta Wyborcza" .
Łukasz O. zamieścił na Facebooku prześmiewczy film, na którym puszczono od tyłu prezydenta Dudę, składającego wieniec pod pomnikiem Romana Dmowskiego. Autor filmu żartobliwie insynuował, że prezydent jest pijany i kradnie kwiaty spod monumentu.
Osoba prywatna złożyła zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa publicznego znieważenia prezydenta RP przez O. Wczoraj do mieszkania internauty weszła policja i skonfiskowała jego laptopa. Łukasz O. był dziś przesłuchiwany. Okazał skruchę. W jaki sposób groził internautce?
- Wkleiłem "copypastę" o oficerze GROM-u w komentarzu - powiedział nastolatek Łukaszowi Woźnickiemu z "GW" . Copypasty to zwykle zabawne, a także często obraźliwe historyjki wrzucane do Internetu. Ich autorzy anonimowo opisują fikcyjne wydarzenia. Copypasty są wklejane jako cytaty podczas internetowych dyskusji. Ich nazwa wzięła się od angielskich słów "copy" i "paste" - "kopiuj" i "wklej".
A co ze znieważeniem głowy państwa? - Prokurator prowadzący sprawę nie znalazł wystarczających podstaw do postawienia tego zarzutu. Musimy zbadać zabezpieczony sprzęt komputerowy - wyjaśnił Starzak.
"W związku z udostępnieniem na portalu Facebook linku dotyczącego Pana Prezydenta Andrzeja Dudy, chciałbym przeprosić wszystkie osoby, które poczuły się urażone jego treścią, a w szczególności Pana Prezydenta Andrzeja Dudę. Jednocześnie, chciałbym wyjaśnić, że nie jestem autorem materiału i nie było moją intencją obrażanie kogokolwiek", napisał na Facebooku Łukasz O.
Wobec 17-latka nie zastosowano żadnych środków zapobiegawczych.
Chcesz wiedzieć więcej i szybciej? Ściągnij naszą aplikację Gazeta.pl LIVE!