Ostatni (?) triumf Bowie'ego. Jego płyty biją rekordy sprzedaży

Cztery dni po śmierci Davida Bowiego jego płyty znów podbijają listy przebojów i znikają z półek w rekordowym tempie. W tym tygodniu na brytyjskiej liście stu najlepiej sprzedających się krążków znalazło się aż 19 albumów i 13 singli muzyka - podano na oficjalnej stronie artysty.

Chcesz wiedzieć szybciej? Polub nasŚmierć gwiazdy rocka to zazwyczaj złote żniwa dla wytwórni płytowych - wielu fanów właśnie wtedy decyduje się na zakup płyt artysty.

Tym razem wzrost sprzedaży jest wyjątkowo spektakularny: zaledwie cztery dni po śmierci Bowiego w Wielkiej Brytanii kupiono ponad pół miliona jego płyt, a do zestawienia stu najlepiej sprzedających się wydawnictw weszło 19 albumów i 13 singli artysty.

Dawid Bowie zmarł 10 stycznia w otoczeniu rodziny. Muzyk od 18 miesięcy zmagał się z chorobą nowotworową. Miał 69 lat.

Legenda rocka

Bowie był obecny na scenie od lat 60., a jego pierwszy hit "Space Oddity" miał premierę w 1969 roku. Przez cztery dekady wielokrotnie mieszał style muzyczne i zmieniał swój sceniczny wizerunek sceniczny.

Wśród jego największych przebojów należy wymienić "Let's Dance", "Heroes" czy "Life on Mars?". Muzyk kilka dni przed śmiercią wydał swój 25. album "Blackstar". Premiera miała miejsce 8 stycznia, w dniu urodzin Bowiego.

 

W ciągu całej kariery sprzedał około 140 milionów płyt. W 2004 roku magazyn "Rolling Stone" umieścił go na 39. miejscu w rankingu "100 największych artystów wszechczasów" i na 23. miejscu rankingu wokalistów.

Zobacz wideo

Chcesz wiedzieć więcej i szybciej? Ściągnij naszą aplikację Gazeta.pl LIVE!

Więcej o: