"Moja wnuczka powinna być z kujonem, który odniesie sukces". Doskonała odpowiedź Zuckerberga

1. Internautka wyraziła chęć, by jej wnuczki związały się z "kujonami" 2. Stwierdziła, że wśród nich może być następny Mark Zuckerberg 3. Twórca Facebooka odpisał: zamiast być z kujonami, niech same nimi zostaną i osiągną sukces"

Chcesz wiedzieć szybciej? Polub nas"Nerd" to po angielsku szkolny "kujon", najczęściej bardzo zdolny w przedmiotach ścisłych, ale fajtłapa jeśli chodzi o relacje z rówieśnikami. Czyli kiepski materiał na chłopaka dla nastolatki. Ale nie według pewnej internautki.

Zaczęło się od tego, że Mark Zuckerberg ujawnił na Facebooku swoje postanowienie noworoczne. W tym roku założyciel Facebooka chce samodzielnie stworzyć sztuczną inteligencję, która pomoże mu w zarządzaniu domem.

Internautka: Chcę, by moja wnuczka była z "nerdem". Zuckerberg: Czemu sama nim nie zostanie?

Jedna z użytkowniczek, ewidentnie zafascynowana Zuckerbergiem napisała: "Powtarzam moim wnuczkom, żeby spotykały się w szkole z kujonami: [jeden z nich] może okazać się drugim Zuckerbergiem!

Komentarz internautki i odpowiedź ZuckerbergaKomentarz internautki i odpowiedź Zuckerberga Mark Zuckerberg / Facebook.

Wpis jest o tyle kontrowersyjny, że opiera się na mocno staromodnym podejściu - że kobieta odnosi sukces w społeczeństwie tylko dzięki silnemu i zdolnemu partnerowi. Okazało się, że Mark Zuckerberg ma inne zdanie: "Jeszcze lepszym pomysłem jest zachęcić je, by ZOSTAŁY kujonami w szkole, a potem same osiągnęły sukces" - napisał w odpowiedzi:

Komentarz internautki i odpowiedź ZuckerbergaKomentarz internautki i odpowiedź Zuckerberga Mark Zuckerberg / Facebook.

Wpis Zuckerberga porusza ważny problem. W Stanach Zjednoczonych i w wielu innych krajach kobietom nadal trudniej jest odnieść sukces w dziedzinach uważanych za "kujońskie". Jak podała amerykańska Państwowa Akademia Nauk ( National Academy of Science ), kobietom trudniej jest wybić się w dziedzinach związanych z naukami ścisłymi. Według danych NAS wśród studentów, którzy uzyskali doktorat, tylko 1/3 to kobiety.

Naukowcy zwrócili też uwagę na stały problem - że nauki ścisłe dalej uważane są za "chłopięce", przez co wiele dziewczynek z nich rezygnuje lub są one do tego zachęcane przez rodzinę i rówieśników.

Chcesz wiedzieć więcej i szybciej? Ściągnij naszą aplikację Gazeta.pl LIVE!

Więcej o: