Chcesz wiedzieć szybciej? Polub nas 1. PiS twierdzi, że zmiany w ustawie o TK "naprawiały" błędy PO 2. Ale już w 2007 r. PiS miał projekt zmian w ustawie o TK 3. Część zmian była podobna do tych wprowadzonych teraz
Przekaz PiS ws. ustawy o TK jest następujący: naprawiamy to, co zepsuła PO. W grudniu premier Beata Szydło mówiła tak:
"Prezydent Andrzej Duda oraz Prawo i Sprawiedliwość naprawiają wadliwą ustawę o Trybunale Konstytucyjnym, którą w czerwcu uchwaliła ówczesna większość na czele z PO". Według szefowej rządu, wybór sędziów TK dokonany na podstawie czerwcowej ustawy "został przeprowadzony na podstawie wadliwego prawa". Jak podkreślała, "prezydent i PiS w tej chwili tę sytuację naprawiło i w tej chwili sytuacja prawna jest taka, jaka powinna być".
- Opozycja próbuje bronić własnej skóry, bo to PO doprowadziła do takich rozwiązań prawnych i to na koncie PO one są zapisane. My naprawiamy prawo i prezydent szczegółowo wyjaśnił, dlaczego podjął taką decyzję, broniąc konstytucji - powiedziała premier.
Tymczasem przypomnieć trzeba, że PiS proponował zmiany w Trybunale Konstytucyjnym już w 2007 r. Nie udało się ich przeprowadzić, bo rząd Jarosława Kaczyńskiego upadł. Projekt zmian do tej pory jest jednak na stronie PiS. Z jego treści wynika, że już wówczas partia chciała m.in. aby:
- funkcja prezesa Trybunału była kadencyjna
- prezydent miał możliwość wyboru prezesa TK spośród większej puli kandydatów niż dotychczas
- zasadą stało się prowadzenie rozpraw TK w pełnym składzie, czyli minimum 11 sędziów - to jedna z kluczowych zmian uchwalonych teraz w noweli ustawy.
Argumentem za ostatnią zmianą było m.in. to, że mniejsze składy sędziowskie przedstawiały zdaniem PiS ryzyko wyboru do nich sędziów o zbliżonym światopoglądzie, gdy tymczasem zdaniem partii w Trybunale (tak, w organie s ą d o w n i c z y m ) powinny być reprezentowane wszystkie opcje.
Działania Platformy, którymi PiS uzasadnia przeprowadzoną przez siebie rewolucję w działaniu TK, posłużyły zatem za bardzo wygodny pretekst.
Oto pełny tekst proponowanych zmian CZYTAJ >>>
O przywódcy PiS-u przeczytasz w książce "Jarosław. Tajemnice Kaczyńskiego. Portret niepolityczny" >>
Chcesz wiedzieć więcej i szybciej? Ściągnij naszą aplikację Gazeta.pl LIVE!