Chcesz wiedzieć szybciej? Polub nas 1. Zbigniew Stonoga po raz kolejny będzie miał postawione zarzuty 2. Biznesmen znany z wulgarnych wypowiedzi, tym razem znieważył prezydenta
O Stonodze można śmiało powiedzieć, że to biznesmen, który posiadł wyjątkową umiejętność pakowania się w kłopoty. Warto przypomnieć, że poza politykami, Stonoga prowadzi prywatną wojnę z wymiarem sprawiedliwości. W połowie roku uprawomocnił się wyrok, w którym został on skazany na rok wiezienia za oszustwo przy sprzedaży samochodu.
W innym sądzie na wyznaczenie terminu czeka sprawa znieważenia sędzi, do której Stonoga powiedział: "Słuchaj, gówniaro, ty zawsze ludzi lubisz tak prześladować, traktować jak gówno? Spierd... z mojej sprawy, rozumiesz, gówniaro? Córeczko esbeka jakiegoś?".
Wśród wielu spraw jest też śledztwo warszawskiej prokuratury okręgowej ws. publikacji przez Stonogę na Facebooku akt z tzw. afery taśmowej.
Teraz, jak dowiedziało się Radio ZET, do tej bogatej kartoteki, dojdzie zarzut znieważenia prezydenta Andrzeja Dudy. Chodzi o wpisy Stonogi na FB.
Śledczy Prokuratury Okręgowej w Warszawie wezwali Stonogę na 13. stycznia przyszłego roku do stawienia się w charakterze podejrzanego, o czym ten poinformował w sobie właściwy sposób na FB.
Prokuratura wszczęła postępowanie w tej sprawie z urzędu.
O kłopotach Zbigniewa Stonogi pisała stołeczna "Gazeta Wyborcza" .